Nakaz zapłaty Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał 9 grudnia 2008 roku z powództwa jednego z warszawskich funduszy sekurytyzacyjnych – podmiotu gospodarczego zajmującego się windykacją nabytych wcześniej wierzytelności. Wierzytelność o wartości 7,7 tys. złotych fundusz nabył od jednego z banków.
Dłużnikami – według funduszu – było małżeństwo zamieszkałe w województwie warmińsko-mazurskim. Kobieta zaprzecza jednak, by była stroną jakiejkolwiek umowy pożyczkowej lub kredytowej, czy też poręczycielem. Pozwana zwróciła się do Prokuratora Generalnego o wywiedzenie na jej korzyść skargi nadzwyczajnej, gdyż tylko w ten sposób można obecnie podważyć orzeczony nakaz zapłaty.
Po przeanalizowaniu sprawy Prokurator Generalny stwierdził, że są podstawy do skierowania skargi, gdyż sąd, wydając nakaz zapłaty, naruszył cztery artykuły Konstytucji RP. Nakaz został bowiem wydany wyłącznie w oparciu o wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszy sekurytyzacyjnych, bez zbadania potencjalnie nieuczciwego charakteru zapisów umowy, z której wynikało zobowiązanie oraz z pomięciem przeprowadzenia dowodów na okoliczności takie jak wygaśnięcie lub nieistnienie zobowiązania.
Czytaj więcej
Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną RPO i uchylił nakaz zapłaty 700 tys. zł, który sąd wydał bez dokonania analizy umowy kredytu pod kątem istnienia niedozwolonych postanowień.
Skargą objęto również byłego męża kobiety. Uznano bowiem, że rozpoznanie sprawy na rozprawie zagwarantuje stronom wszechstronne jej wyjaśnienie i odniesienie się do materiału dowodowego.