Składki na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorców rosną w tempie podobnym jak inflacja, a ich emerytury i renty będą minimalne i to w większości za sprawą dopłaty z podatków ogólnych i zasady minimalnego gwarantowanego świadczenia przez państwo. Od marca, od najbliższej waloryzacji będzie to ponad 1588 zł brutto (czyli 1445 zł netto). By otrzymać takie świadczenie, trzeba mieć odpowiedni staż ubezpieczeniowy i osiągnąć wiek emerytalny. Taką ochronę ubezpieczeniową dostaje kobieta, która jest ubezpieczona przez 20 lat, i mężczyzna przez 25 lat. Rzeczywiście jest to mniej lat opłacania składek, bo w stażu minimalnym może być do jednej trzeciej okresów nieskładkowych. Takie zabezpieczenie otrzymują pracownicy, ale także i przedsiębiorcy. Choć na rynku ubezpieczeń dobrowolnych nie ma dożywotnich polis dających podobną ochronę ubezpieczeniową, jak system obowiązkowy (a więc także rentę na wypadek niepełnosprawności), to dopiero mężczyzna przedsiębiorca wpłacający ryczałtową składkę emerytalną przez 35 lat mógłby uzyskać świadczenie nieco wyższe niż minimalne.