Odszkodowanie od gminy: Proces może sporo kosztować

Gdy decydujemy się dochodzić roszczeń przed sądem, musimy się liczyć z wydatkami. Często dużymi.

Publikacja: 10.10.2014 09:00

Na początek trzeba opłacić tzw. wpis stosunkowy. Wynosi on 5 proc. wartości przedmiotu sporu (czyli zwykle żądanej kwoty), ale nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł.

Jeżeli więc zamierzamy pozwać np. o zapłatę 20 tys. zł, sąd przy złożeniu pozwu będzie od nas wymagał uiszczenia opłaty w wysokości 1 tys. zł. Gdy wartości przedmiotu sporu nie da się ustalić w chwili składania pozwu, sąd określi opłatę tymczasową (od 30 zł do 1 tys. zł), a wysokość opłaty ostatecznej poda w wyroku.

W postępowaniu uproszczonym (gdy wartość sporu wynosi do 10 tys. zł) obowiązują opłaty stałe, zależne od wartości przedmiotu sporu:

- ?do 2 tys. zł – opłata to 30 zł;

- ?od 2 tys. do 5 tys. zł – 100 zł;

- ?od 5 tys. do 7,5 tys. zł – 250 zł;

- ?ponad 7,5 tys. zł – 300 zł.

Pozew musi zostać opłacony, ale mamy prawo ubiegać się o zwolnienie od kosztów sądowych (w całości lub w części). We wniosku o takie zwolnienie należy opisać sytuację majątkową i rodzinną, a także dołączyć dokumenty obrazujące dochody i wydatki.

Wniosek można złożyć od razu w pozwie bądź po wezwaniu do uiszczenia opłaty lub na każdym etapie postępowania, ale zwolnienie nie działa wstecz i poniesione wcześniej koszty nie zostaną zwrócone (chyba że wygramy w całości proces i sąd zdecyduje, by wszelkie koszty zwrócił nam pozwany).

Jeśli przegramy sprawę, zwolnienie od kosztów nie ochroni nas przed obowiązkiem zwrotu drugiej stronie jej opłat, np. za adwokata. Sąd decyduje o tym w wyroku.

Zakładając sprawę, trzeba liczyć się też z wydatkami na opinię biegłych, np. lekarzy. Sąd wymaga zazwyczaj wniesienia zaliczki, chyba że wcześniej zwolnił nas w całości od kosztów sądowych. Jeżeli tego nie zrobił, niezbędne będzie uiszczenie wynagrodzenia biegłych. W wypadku lekarzy koszt zwykle waha się od 500 zł do 2 tys. zł (za pojedynczą opinię), a gdy sporządza ją zespół biegłych, koszty to nawet 5 tys. zł.

W czasie procesu trzeba też liczyć się z innymi wydatkami, np. opłatą kancelaryjną za wydanie przez sąd kopii protokołu rozprawy (każdorazowo kilka złotych).

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10