Michael O’Leary, prezes Ryanaira: Na lotniskach będzie OK. Kłopoty pojawią się w powietrzu

Nadal są problemy z kontrolerami ruchu lotniczego. Teraz będą niekończące się protesty. Już w styczniu mieliśmy trzy akcje strajkowe, bo Francuzi protestowali przeciwko reformie emerytalnej – mówi Michael O’Leary, prezes Ryanaira.

Publikacja: 10.02.2023 03:00

Michael O’Leary, prezes Ryanaira: Na lotniskach będzie OK. Kłopoty pojawią się w powietrzu

Foto: PAP / Łukasz Gągulski

Wierzy pan, że w tym roku nie będziemy podróżować w tak nerwowej atmosferze jak w 2022 roku? Na loty czekaliśmy godzinami, wiele z nich było odwołanych. Bagaże często dostawaliśmy po kilku dniach. Posypały się głowy szefów lotnisk, pracę stracił nawet prezes London Heathrow. W tym roku będzie lepiej?

Prezesa Heathrow powinni wyrzucić o wiele wcześniej. Bardzo na to zapracował. Sądzę jednak, że ostatnie lato było wyjątkowe i pełne wyzwań dla branży. Nie wiem, czy to zabrzmi szczerze, bo niejednokrotnie spierałem się z szefami lotnisk, ale bardzo im współczuję sytuacji, w jakiej się znaleźli. Kiedy w styczniu i lutym 2022 r. powinni ostro wziąć się za szkolenia nowych pracowników, Europa kolejny raz zamknęła się z powodu pojawienia się Omikrona. My wtedy mimo wszystko utrzymaliśmy zatrudnienie, prowadziliśmy szkolenia, jak w normalnych czasach, nie mieliśmy więc wraz z zespołem problemów z zapewnieniem połączeń latem 2022 roku.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Transport
Airbus ma wielkie plany na 2025. Ale Donald Trump może przeszkodzić
Transport
Rosjanie znają powód katastrofy azerskiego samolotu. To wulgarny język pilotów
Transport
Maciej Lasek: Nie ma odwrotu od CPK i szybkich kolei
Transport
Hiszpańskie media: Polacy wycofali się z walki o producenta superpociągów Talgo
Transport
Cła Donalda Trumpa uderzą po kieszeniach amerykańskich kierowców