Dokładnie trzy tygodnie temu, 31 stycznia, złożono jeden z, rzekomo, najważniejszych podpisów w tym roku. Silna ręka byłego szefa ABW, byłego Prokuratora Krajowego, a obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, zwanego nie przez przypadek przez przyjaciół i wrogów Godzillą, podpisała wielostronicowe doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez najważniejsze osoby w polskim państwie, akurat wyłącznie te, które związane z są z koalicją rządzącą. Pismo skierowane zostało do byłego podwładnego Święczkowskiego, prokuratora Michała Ostrowskiego, który ogłosił następnie, że wszczął w tej sprawie śledztwo.