O wycenianą na pięć miliardów euro inwestycję, która ma przynieść pracę dla czterech tysięcy ludzi, ubiegają się Polska, Czechy i Słowacja, a według niektórych źródeł także Węgry. Decyzja miała zapaść 16 grudnia, na kiedy to zwołane jest nadzwyczajne walne zgromadzenie VW. Nic z tego. W czwartek Pavel Jína, rzecznik jego czeskiej córki „Škoda Auto” przekazał czeskiej agencji prasowej CzTK oświadczenie koncernu z dolnosaksońskiego Wolfsburga o przesunięciu tego rozstrzygnięcia o kilka miesięcy. „Decyzji nie trzeba podejmować w pośpiechu, dlatego że dotychczas poczynione kroki koncernu zapewniają pokrycie zapotrzebowania na baterie do 2028 roku”, cytuje agencja oświadczenie.