Włosi wolą rozmawiać o ITA z Amerykanami i Air France-KLM

Włoski rząd wybrał do rozmów na zasadzie wyłączności o kupnie większościowego udziału w ITA Airways konsorcjum z amerykańskim funduszem private equity Centares, wspieranym przez Air France-KLM i Delta Air Lines. Przegranymi są włosko-szwajcarski armator MSC i Lufthansa, proponowali 850 euro za 80 proc.

Publikacja: 03.09.2022 20:13

Włosi wolą rozmawiać o ITA z Amerykanami i Air France-KLM

Foto: AdobeStock

Oferta Centaresa, której nie ujawniono, pozwoli zachować włoskiemu resortowi finansów mniejszościowy pakiet co najmniej 40 proc. — powiedziały Reuterowi trzy osoby. Centares z europejską centralą w Mediolanie zaproponował podobno ok. 600 mln euro za udział ok. 60 proc., ale dwie osoby dodały, że wartość umowy jest znacznie większa.

Rzymskie lotnisko Fiumicino będzie głównym elementem planu przemysłowego przedstawionego przez fundusz. Air France-KLM przyjęła z zadowoleniem decyzję władz w Rzymie, dodała, że początkowo będzie partnerem handlowym i operacyjnym Centaresa.

Włoski rząd ostatecznie podjął decyzję o przyszłości ITA Airways, znacznie przekraczając zapowiedziany termin — informuje dziennik „La Tribune”. Faworytami byli od dawna MSC i Lufthansa, teraz pojawiła się kwestia przyszłości grupy francusko-holenderskiej w transakcji, a później w kontroli ITA i udziału w osiąganych zyskach.

Początkowo AF-KLM, podobnie jak Delta Air Lines, będzie partnerem handlowym i operacyjnym amerykańskiego funduszu, który będzie dopowiadać za wymiar finansowy całej operacji. Takie rozwiązanie narzuciła Bruksela w zamian za pomoc publiczną, z jakiej korzystał francuski przewoźnik w czasie kryzysu. Nie może kupić więcej niż 10 proc. innej firmy, dopóki nie spłaci 75 proc. otrzymanej pomocy. Dotąd zwrócił 67 proc., cel chce osiągnąć z końcem roku. AF-KLM podała, że w średnim terminie może rozważyć kupno mniejszościowego udziału w ITA.

Zgodnie z unijnymi wymogami, przewoźnik zachowuje europejski charakter, jeśli co najmniej 51 proc. należy do inwestorów europejskich. Centares i Delta są z USA, więc będą potrzebować udziału AF-KLM, aby przekroczyć limit 49 proc. Taki układ zakłada stopniowe zwiększanie kontroli, przewidział to też rząd Włoch. Konsorcjum kupiłoby 56 proc. w ITA za 600 mln euro, a na AF-KLM przypadłoby co najmniej 11 proc.

Jedną z niewiadomych jest rola włoskiego skarbu państwa. Dziś ITA Airways jest firmą państwową utworzoną na miejsce Alitalii. W dekrecie o prywatyzacji resort gospodarki i finansów, chce zachować mniejszościowy wsad bez prawa kontroli w linii. Docelowo bierze też pod uwagę zbycie tego udziału, ale chciałby zachować pozycję kontrolera. Według włoskiej prasy, skarb państwa chciałby mieć 2 przedstawicieli w 5-osobowej radzie administracyjnej. Wszystko będzie zależeć od nowego rządu po wyborach powszechnych 25 września. Nowym premierem może zostać Giorgia Meloni ze skrajnie prawicowej partii Fratelli Italia.

Air France-KLM sparzyła się kilka razy na współpracy z Altalią, ale bardzo zależy jej na mocnym wejściu na piąty w Europie rynek przewozów. ITA odziedziczyła po Alitalii ważne lotnisko w Mediolanie i duży rynek podróży służbowych. ITA musiała ograniczyć działalność do Rzymu, bo brakowało jej środków finansowych, AF-KLM będzie mieć więcej do powiedzenia w przewozach na północy Włoch. A obaj partnerzy pomogą też Włochom rozkręcić loty przez Atlantyk.

Transport
Prezes Embraera: Dla nas budowa samolotów to nie tylko biznes
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Transport
Ryanair poszedł na wojnę z kolejnym lotniskiem. Trudniej dolecieć do Legolandu
Transport
Linie lotnicze ostrzegają: ubierz się porządnie, bo nie polecisz
Transport
Milion dolarów na kampanię Trumpa nie pomógł. Elon Musk bierze się za Boeinga
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Transport
Huragan Éowyn uderzył w Wyspy Brytyjskie. Lotniska i szkoły zamknięte. Nie działa kolej
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku