Linie lotnicze ostrzegają: ubierz się porządnie, bo nie polecisz

Podróże lotnicze stały się praktycznie powszechnie dostępne. I teoretycznie samolotem może polecieć każdy. Teoretycznie. Bo w rzeczywistości, nie każdy. Nawet jeśli go na to stać.

Publikacja: 25.01.2025 17:43

Linie lotnicze ostrzegają: ubierz się porządnie, bo nie polecisz

Foto: Adobestock

Kilka dni temu irlandzki niskokosztowy Ryanair poinformował o obciążeniu kosztami nieplanowanego lądowania jednego z niesfornych pasażerów lecącego z Dublina na Teneryfę. Wyliczył je na 15 tys. euro. I nie jest ani pierwszą, ani zapewne i nie ostatnią linią, która ostro wzięła się za chamstwo i pijaństwo na pokładzie.

Nie tylko nie wejdzie na pokład, ale i w przyszłości nie poleci

Teraz amerykańska linia Spirit, jedna z najtańszych w tym kraju, ściśle określiła jak ubranych pasażerów nie wpuści na pokład. Co więcej wpisze ich również na swoją listę „nielotów”. Wszystko dokładnie zostało opisane w „kontrakcie na przewóz” opublikowanym w ostatni piątek, 24 stycznia.

Lotniczy kodeks odzieżowy mają praktycznie wszystkie linie amerykańskie, ale Spirit w określeniu co jest na „tak” na pokładzie, a co na „nie” poszedł najdalej.

Kto zdecyduje o tym, czy pasażer jest ubrany odpowiednio, czy niewłaściwie? Załoga oraz personel naziemny wpuszczający podróżnych do samolotu.

Czytaj więcej

Ryanair nie odpuszcza awanturom w samolotach. Domaga się interwencji Brukseli

Przezroczyste ubrania nie do zaakceptowania

Zaczyna się od tego, ze jeśli jakaś pani założy bluzkę odsłaniającą część brzucha, gdzie widnieje wątpliwej treści tatuaż, ze Spiritem nie poleci. Zresztą także jeśli tego brzucha jest odsłonięte zbyt dużo, również może być problem.

„ Nasi goście ubrani nieodpowiednio, nawet kiedy już usiądą w fotelach na pokładzie, zostaną wyproszeni z samolotu. Ubranie nie może odsłaniać zbytnio piersi , pośladków i innych intymnych części ciała. Nie będzie też akceptowane noszenie przezroczystych ubrań. Nawet jeśli w samolocie jest gorąco ( co często się zdarza) niedopuszczalne jest rozbierania się do bielizny. Niedozwolone są także tatuaże z obraźliwym przesłaniem” — czytamy w instrukcji Spirit Airlines. Nie są akceptowane również legginsy zamiast spodni, ani ubrania z obscenicznymi napisami. Niedopuszczalne jest również podróżowanie bez założonego biustonosza. Ani wejście na pokład boso.

Inne amerykańskie linie nie są tak restrykcyjne, ale na przykład United Airlines, czyli przewoźnik należący do Star Alliance , czyli tego samego sojuszu, co LOT, też nie wpuści bosonogich pasażerów, ani ubranych niekompletnie, bądź w odzież z obraźliwymi napisami.

W Delta Air Lines zakazane jest wszystko, co mogłoby obrazić innych współpasażerów. Podobne wymogi mają American Airlines. W JetBlue na bosaka mogą być jedynie dzieci, które nie skończyły jeszcze 5. lat, natomiast dorośli muszą uważać na napisy (nawet dwuznaczne) na swoich bluzach i podkoszulkach.

Czytaj więcej

Świetny rok dla lotnictwa. Polecimy taniej, chociaż z ograniczeniami

Dozwolone w prywatnych jetach, ale nie tylko

A swoją drogą ciekawe, czy Lauren Sanchez, partnerka jednego z najbogatszych ludzi świata, Jeffa Bezosa byłaby wpuszczona na pokład samolotu Spirita, czy United gdyby chciała tam wejść ubrana w żakiet z tak głębokim dekoltem, z jakim pokazała się na inauguracji prezydenta Donalda Trumpa? Tyle, że Lauren Sanchez pewnie nie lata niskokosztowym Spiritem, ani żadną inną regularną linia lotniczą, tylko prywatnym samolotem partnera. A tak może się ubierać jak jej się to żywnie podoba.

Zdarza się także, że same linie, właśnie skąpymi ubraniami chcą zachęcić pasażerów do wyboru ich oferty. Najgłośniejszym przykładem są wietnamskie Bikini Airlines, gdzie personel pokładowy (oczywiście same młode kobiety) ubrane są jedynie w kostiumy bikini i czerwone pończochy. W taki służbowym stroju Spirit z pewnością na pokład by ich nie wpuścił.

Kilka dni temu irlandzki niskokosztowy Ryanair poinformował o obciążeniu kosztami nieplanowanego lądowania jednego z niesfornych pasażerów lecącego z Dublina na Teneryfę. Wyliczył je na 15 tys. euro. I nie jest ani pierwszą, ani zapewne i nie ostatnią linią, która ostro wzięła się za chamstwo i pijaństwo na pokładzie.

Nie tylko nie wejdzie na pokład, ale i w przyszłości nie poleci

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Ryanair poszedł na wojnę z kolejnym lotniskiem. Trudniej dolecieć do Legolandu
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Transport
Milion dolarów na kampanię Trumpa nie pomógł. Elon Musk bierze się za Boeinga
Transport
Huragan Éowyn uderzył w Wyspy Brytyjskie. Lotniska i szkoły zamknięte. Nie działa kolej
Transport
Ruszył Generalny Pomiar Ruchu 2025. Jaki jest cel liczenia pojazdów na polskich drogach?
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Transport
Ile kilometrów nowych dróg powstanie w Polsce w 2025 roku? GDDKiA wydała komunikat
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej