Do wzniesionego na wyspie w Normandii dawnego opactwa benedyktynów od lat pielgrzymują tłumy turystów. W 1979 roku zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wciąż jest też obiektem zainteresowania naukowców, którzy próbują coraz dokładniej odtwarzać długą i obfitującą w nieoczekiwane zwroty historię tego miejsca. Przychodzi im z pomocą współczesna technika pozwalająca badać warstwy kamieni, rekonstruować cyfrowo dawny wygląd korytarzy, pomieszczeń, ich wzajemne usytuowanie względem siebie. Św. Benedykt określił jasno, że mnisi i wierni nie powinni się spotykać - stąd wynikała ogromna liczba komnat i korytarzyków stwarzających wrażenie niekończącego się labiryntu. Widzowie będą mogli je zobaczyć, podobnie jak i najstarsze, pochodzące z X wieku fragmenty budowli niedostępne dla zwiedzających. Po raz pierwszy od wieków można zobaczyć także odkrytą przez archeologów średniowieczną posadzkę.