Aktualizacja: 08.04.2020 06:23 Publikacja: 07.04.2020 19:17
Foto: JACQUEMART
Rzeczpospolita: Ma pan wieloletnie, ogromne doświadczenie w komunikowaniu Unii Europejskiej. Kampania informacyjna i promocyjna przed wyborami do Parlamentu Europejskiego rok temu uważana była powszechnie za wielki sukces. Jak komunikować w czasach kryzysu?
To nie jest normalna komunikacja, bo tym razem mówimy cały czas o kryzysie. Około 90 proc. naszej komunikacji dotyczy walki z koronawirusem i nie tego, co robi sam Parlament, ale tego, co robi cała UE. Wspomniała pani o ostatniej kampanii, więc tu porównanie. Wtedy zdecydowaliśmy, że informujemy i promujemy Unię, a nie jedną instytucję – Parlament. Teraz przyjęliśmy to samo podejście i wszystko, co robimy, czy to w mediach społecznościowych, czy w różnego rodzaju akcjach partnerskich, kręci się wokół Unii, wokół Europy. I jeśli mieszkańcy UE są zawiedzeni, że Unia nie robi tyle, ile by oczekiwali, to wyjaśniamy dlaczego. Czasem jest to po prostu coś, na co nie mamy wpływu i czego nie mamy prawa robić. Czasem wyjaśniamy po prostu, jak działa Unia. Bo Unia to instytucje w Brukseli, które są mniej lub bardziej federalne, mają swój sposób działania i zawsze są tego efekty. Ale Unia to też spotkania przywódców w formie Rady Europejskiej i jeśli tam nawet jedno państwo zgłasza weto, to cała inicjatywa jest zablokowana. Ostatnia Rada Europejska, przeprowadzona w formie wideokonferencji, była dla wielu ludzi rozczarowująca. To jest rola dla nas do komunikowania, że to nie jest efekt Unii. Wręcz przeciwnie. w tym konkretnym wypadku to efekt zbyt małych kompetencji Unii, bo pewne pomysły mogą być zablokowane przez jedno państwo. Trudno to wszystko wytłumaczyć ludziom, którzy teraz martwią się głównie o swoje zdrowie czy wiele innych praktycznych aspektów życia.
Od trzech lat, bez trzech miesięcy, Ukraina broni się przed rosyjską agresją. W sobotę prezydent Wołodymyr Zełenski podczas międzynarodowej konferencji poświęconej żywności "Zboże z Ukrainy" wypowiedział się na temat ewentualnego terminu zakończenia konfliktu. Jego zdaniem "Ukraina ma szansę, aby zakończyć wojnę w przyszłym roku".
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie poinformowali Ukraińców o zgodzie na atakowanie celów w głębi Rosji bronią dostarczaną przez USA 12 listopada.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA chcą umorzyć Ukrainie 4,65 mld dolarów długu.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej wart 275 mln dolarów.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po 1000 dniach rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie Rosjanie kontrolują ok. 18 proc. terytorium sąsiedniego państwa.
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
W pewnym sensie to „ostatni taniec” Kaczyńskiego. Ale jeśli KO zakłada, że wygraną ma w kieszeni, może zdziwić się jak Andrzej Wajda w sztabie Bronisława Komorowskiego. „Bezpartyjny” kandydat PiS dr Karol Nawrocki jest nie do zlekceważenia.
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idealnie pasują do miejsca, w którym znalazły się dziś Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego można spokojnie postawić tezę, że w maju w wyborach prezydenckich tak naprawdę zmierzy się Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, zderzą się ich wizje Polski.
W Krakowie ogłoszono decyzję PiS dotyczącą poparcia kandydata na prezydenta. W przyszłorocznych wyborach ugrupowanie wesprze szefa IPN Karola Nawrockiego.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego rosyjski odpowiednik Władimir Putin przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która poświęcona była współpracy ich krajów.
Lider Nowej Lewicy, Robert Biedroń, zapowiedział, że Lewica wkrótce przedstawi swoją kandydatkę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył polityk, wystawiony zostanie "czarny koń".
W sprawie odwołania dyrektorki Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Karoliny Rozwód głos zabiera przewodniczący Rady PISF Andrzej Jakimowski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas