Jakie są potrzeby osób starszych?
Przede wszystkim potrzeby związane z samotnością – potrzeba relacji, bliskości, bycia z innymi ludźmi. Bardzo silne są też lęki związane z utratą pamięci i funkcji poznawczych. Badania pokazują, że seniorzy bardziej obawiają się utraty pamięci niż któregoś ze zmysłów.
Jest powiedzenie, że „starość się Panu Bogu nie udała”.
Osoby starsze to zróżnicowana grupa. Są wśród nich osoby superaktywne – zazwyczaj młodzi seniorzy podróżujący czy uczący się. Druga grupa to seniorzy domocentryczni, czyli samodzielni, ale nieaktywni poza domem. Są zaangażowani w rodzinę i uczestniczą w jakimś bogatym życiu towarzyskim, kulturowym czy edukacyjnym. Trzecia grupa to seniorzy aktywizowani poprzez różne placówki, ale już mniej samodzielni, chorzy przewlekle. Czwarta grupa to ta, która najbardziej pasuje do przytoczonego w pytaniu powiedzenia. To grupa niesamodzielnych i nieaktywnych seniorów. Mogą to też być podopieczni MOPS czy pensjonariusze domów seniora. Mówi się o nich, że to „zakładnicy czwartego piętra”, bo z powodu różnych niepełnosprawności trudno im opuścić mieszkanie i być aktywnymi. Pojawia się jednak światełko w tunelu, to znaczy pewnego rodzaju aktywizacja poprzez media społecznościowe, dostęp do internetu . Zaczynają z tego korzystać nawet osoby do niedawna wykluczone cyfrowo.
Czy seniorzy są dziś mniej wykluczeni cyfrowo niż np. 20 lat temu?