Bunt studentów w Anglii

Na wieść o podwyżce czesnego wybuchły zamieszki. Tłum zaatakował m.in. samochód pary książęcej

Publikacja: 10.12.2010 01:44

Tysiące osób demonstrowały w turystycznym centrum Londynu między siedzibą parlamentu, nad którą góru

Tysiące osób demonstrowały w turystycznym centrum Londynu między siedzibą parlamentu, nad którą góruje Big Ben, i opactwem Westminster-skim

Foto: AP

Następca tronu książę Karol i jego żona Camilla Parker Bowles jechali na spotkanie do teatru, kiedy na słynnej Regent Street ich samochód znalazł się w samym centrum agresywnego tłumu. Demonstranci skopali karoserię, obrzucili pojazd różnymi przedmiotami i oblali go farbą. – Samochód pary książęcej został zaatakowany, ale ich wysokościom nic się nie stało – powiedział rzecznik Clarence House – dworu następcy tronu.

Zamieszki wywołało zwiększenie maksymalnego poziomu czesnego z 3,2 tysiąca funtów aż do 9 tysięcy funtów. Tłumy demonstrantów od rana zmierzały przed budynek parlamentu, gdzie po południu miało się odbyć głosowanie w tej sprawie. Był to pierwszy poważny test dla koalicji konserwatystów i Liberalnych Demokratów, która zapowiedziała zdecydowaną walkę z gigantycznym deficytem budżetowym. Chociaż liberałowie obiecywali zniesienie opłat za studia, poparli podwyżkę tłumacząc to dramatyczną sytuacją finansów publicznych. Wielu posłów zapowiadało głosowanie przeciw lub wstrzymanie się od głosu. W efekcie podwyżkę udało się przyjąć niewielką przewagą 21 głosów, chociaż koalicja ma bezwzględną większość 84 posłów.

– To mniejsza przewaga, niż ktokolwiek się spodziewał jeszcze kilka tygodni temu. Z pewnością nie jest to ostatnia rewolta w koalicji – tłumaczył prof. Philip Cowley, politolog z Nottingham University.

– Miesiąc miodowy koalicji się skończył – przepowiada Ben Page, szef firmy sondażowej Ipsos MORI.

Od kilku dni studenci w całym kraju demonstrowali przeciwko podwyżce, przekonując, że na studia stać będzie tylko najbogatszych. W dniu głosowania protesty osiągnęły apogeum. Tysiące osób zgromadziły się w turystycznym centrum Londynu między siedzibą parlamentu, nad którą góruje Big Ben, i opactwem Westminsterskim. – Jestem pracownikiem sektora budżetowego. Tu nie chodzi tylko o opłaty za studia. Chodzi o pokazanie rządowi, że ludzie są wściekli na sposób, w jaki zamierza walczyć z deficytem – mówił Henry Trew, jeden z demonstrantów.

Kiedy informacje o zwycięstwie rządu dotarły do demonstrantów wybuchły zamieszki. W stronę policji leciały petardy, metalowe pręty, a nawet wyniesione z pubów kule od snookera. Policja konna próbowała odepchnąć tłum od budynku parlamentu. Telewizja BBC pokazywała dramatyczne zdjęcia zakrwawionych ludzi wynoszonych z tłumu przez policję. Rannych zostało co najmniej ośmiu funkcjonariuszy i kilkunastu demonstrantów. Aresztowano dziesięć osób.

Następca tronu książę Karol i jego żona Camilla Parker Bowles jechali na spotkanie do teatru, kiedy na słynnej Regent Street ich samochód znalazł się w samym centrum agresywnego tłumu. Demonstranci skopali karoserię, obrzucili pojazd różnymi przedmiotami i oblali go farbą. – Samochód pary książęcej został zaatakowany, ale ich wysokościom nic się nie stało – powiedział rzecznik Clarence House – dworu następcy tronu.

Zamieszki wywołało zwiększenie maksymalnego poziomu czesnego z 3,2 tysiąca funtów aż do 9 tysięcy funtów. Tłumy demonstrantów od rana zmierzały przed budynek parlamentu, gdzie po południu miało się odbyć głosowanie w tej sprawie. Był to pierwszy poważny test dla koalicji konserwatystów i Liberalnych Demokratów, która zapowiedziała zdecydowaną walkę z gigantycznym deficytem budżetowym. Chociaż liberałowie obiecywali zniesienie opłat za studia, poparli podwyżkę tłumacząc to dramatyczną sytuacją finansów publicznych. Wielu posłów zapowiadało głosowanie przeciw lub wstrzymanie się od głosu. W efekcie podwyżkę udało się przyjąć niewielką przewagą 21 głosów, chociaż koalicja ma bezwzględną większość 84 posłów.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1156