Wielka Brytania bierze się za pedofilów

Władze brytyjskie prowadzą dochodzenie w kilkunastu sprawach dotyczących ukrywanych przestępstw seksualnych wobec dzieci popełnianych przez znane i wpływowe osoby.

Aktualizacja: 17.03.2015 14:29 Publikacja: 17.03.2015 14:05

Garry Glitter (właśc. Paul Francis Gadd) w latach 70. (fot.CC BY-SA 3.0)

Garry Glitter (właśc. Paul Francis Gadd) w latach 70. (fot.CC BY-SA 3.0)

Foto: Wikimedia Commons

Po latach zaprzeczania i krycia sprawców przestępstw seksualnych w Wielkiej Brytanii doszło do przełomu: od kilku miesięcy sprawom tym nadaje się priorytet a w kilku przypadkach wznowiono postępowania zarzucone wskutek nacisków politycznych i korupcji. To skutek nacisków opinii publicznej domagającej się wyjaśnienia najgłośniejszych afer takich jak sprawa Dolphin Estate (od nazwy luksusowego londyńskiego osiedla, na którym w latach 70. i 80. dochodziło do wykorzystywania nieletnich).

W poniedziałek policja londyńska (Metropolitan Police Service - MPS) ujawniła, że trwa śledztwo dotyczące co najmniej 14 przypadków korumpowania funkcjonariuszy policji w latach 1975-2005. Otrzymywali oni znaczące kwoty w zamian za utrudnianie śledztw dotyczących przestępstw seksualnych, w które zamieszani mogli być politycy i urzędnicy państwowi wysokiego szczebla. Właśnie to mogło być przyczyną zaginięcia co najmniej 114 teczek z dokumentami obciążającymi posłów i urzędników ministerialnych.

Afera Dolphin Estate była skutecznie ukrywana nawet mimo tego, że starali się ją nagłaśniać dziennikarze i niektórzy politycy (m.in. Geoffrey Dickens. nieżyjący już konserwatywny poseł do Izby Gmin, który sam zebrał wiele zeznań obciążających członków londyńskiej society). Najdziwniejsze wydaje się to, że żadnych kroków nie podjęła premier Margaret Thatcher, która mimo otrzymania tajnego raportu na temat działalności tzw. International Pedophile Exchange, międzynarodowej siatki wysoko postawionych pedofilów nie zdecydowała się na podjęcie śledztwa. Prawdopodobnie nie chciała zaszkodzić swoim bliskim współpracownikom i znajomym (jeden z nich Sir Cyril Smith mimo trzykrotnej próby pociągnięcia do odpowiedzialności uniknął kary a nawet otrzymał tytuł szlachecki).

W ostatnich latach znacząco zmieniło się jednak nastawienie brytyjskiej opinii publicznej. Przestępstwa seksualne, zwłaszcza popełniane na dzieciach uznawane są dziś za szczególnie odrażające i godne potępienia. Do zmiany postawy Brytyjczyków doszło zwłaszcza pod wpływem afery Jimmy'ego Savile'a, słynnego prezentera BBC, któremu (już po śmierci w 2011 r.) udowodniono kilkadziesiąt przypadków gwałtów na dzieciach, w tym wiele drastycznych.

Śledztwo w sprawie Savile'a uruchomiło lawinę. Setki ofiar zdecydowało się na ujawnianie swoich traumatycznych przeżyć z dzieciństwa, którymi wcześniej nie były w stanie zainteresować nikogo. Wpływ na to miała też taktyka bogatych i wpływowych pedofilów, którzy ofiary wybierali w sierocińcach lub wśród ludzi najuboższych i imigrantów niepotrafiących uzyskać pomocy i podjąć walki z dobrze opłacanymi prawnikami.

Jeszcze bardziej ośmieliło dawne ofiary i wspierające je organizacje pozarządowe aresztowanie bezkarnych wcześniej celebrytów piosenkarza Garry'ego Glittera and prezentera telewizyjnego Rolfa Harrisa. Pierwszy z nich otrzymał zaskakująco wysoki wyrok - 16 lat więzienia - który odebrany został za sygnał końca pobłażania dla pedofilii „panów z towarzystwa". Satysfakcję z takiego postawienia sprawy i żądanie dalszych śledztw wyrazili biskupi Kościoła anglikańskiego.

W tej chwili w Wielkiej Brytanii toczy się 13 śledztw dotyczących najpoważniejszych przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Obok afery Dolphin Estate (w której obok gwałtów pojawiło się też podejrzenie popełnienia co najmniej dwóch zabójstw) są wśród nich sprawy tak głośne jak sprawa Rochdale, miasta w którym gang imigrantów dopuszczał się masowych gwałtów albo spraw Pallial dotycząca wykorzystywania wychowanków domów dziecka w północnej Walii. Podobne zarzuty postawiono osobom kierującym instytucjami opieki społecznej w Szkocji i na wyspie Jersey.

Po latach zaprzeczania i krycia sprawców przestępstw seksualnych w Wielkiej Brytanii doszło do przełomu: od kilku miesięcy sprawom tym nadaje się priorytet a w kilku przypadkach wznowiono postępowania zarzucone wskutek nacisków politycznych i korupcji. To skutek nacisków opinii publicznej domagającej się wyjaśnienia najgłośniejszych afer takich jak sprawa Dolphin Estate (od nazwy luksusowego londyńskiego osiedla, na którym w latach 70. i 80. dochodziło do wykorzystywania nieletnich).

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997