Mowa o właścicielach kanałów telewizyjnych: Russia Today (właściciel ANO TV-Nowosti, propagandowa tuba Kremla ), Spas (właściciel: Prawosławna Fundacja Telewizyjna) i Cargrad (właściciel NAO Cargrad Media, nacjonalistyczna telewizja odpowiedzialna za eskalację nastrojów prowojennych i szowinizmu w Rosji).
Dwa sądowe wyjątki
Gazeta RBK, powołując się na orzeczenie Wysokiego Trybunału w Londynie, pisze, że zakaz dotyczy prowadzenia postępowań we wszystkich krajach, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Powodem jest fakt, że w 2024 roku koncern Google zwrócił się do sądów w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii o uchylenie decyzji o egzekwowaniu kar nałożonych w Rosji.
Wysokość kar nałożonych na Google przez pozostające pod wpływem Kremla rosyjskie sądy jest absurdalna. Według agencji Bloomberg sięgnęła 125 kwintylionów dolarów (kwintylion to jedynka z 30 zerami).
W październiku rosyjskie kanały telewizyjne zażądały od Google zapłaty dwóch sekstylionów rubli (jedynka i 36 zer) za zablokowanie konta na YouTube. Decyzja Google uderzyła w 17 propagandowych mediów Kremla, w tym Kanał Pierwszy, NTV, Rosja 1 i Rosja 24.
Czytaj więcej
Nakładając na Google absurdalną karę dwóch sekstylionów rubli, Kreml wysłał jasny sygnał do całego zagranicznego biznesu: będziecie robić to, co wam każemy, albo nie będzie was w Rosji w ogóle.