Reklama
Rozwiń

Niemcy. Nie będzie ośrodka dla migrantów na granicy z Polską. Powodem m.in. azbest

Władze niemieckiej Brandenburgii odrzuciły plan stworzenia na Wyspie Odrzańskiej w Kuestrin-Kietz ośrodka dla migrantów czekających na deportację.

Publikacja: 17.02.2025 11:55

Dawne koszary sowieckie na Wyspie Odrzańskiej w Kuestrin-Kietz

Dawne koszary sowieckie na Wyspie Odrzańskiej w Kuestrin-Kietz

Foto: Agnieszka Hreczuk/DW

O rezygnacji z projektu, który budził kontrowersje po obu stronach granicy polsko-niemieckiej, poinformowała już pod koniec zeszłego tygodnia minister spraw wewnętrznych landu Brandenburgia Katrin Lange z SPD. – Odziedziczyłam ten projekt po moim poprzedniku, ale od chwili objęcia urzędu nie ukrywałam swojego sceptycyzmu – powiedziała Lange cytowana przez regionalną rozgłośnię RBB. Po wrześniowych wyborach w Brandenburgii przejęła ona resort spraw wewnętrznych w regionie od chadeka Michaela Stuebgena.

W miniony czwartek, 13 lutego, minister odwiedziła Wyspę Odrzańską w Kuestrin-Kietz, leżącą na granicy z Polską w sąsiedztwie Kostrzyna. To tam na terenie popadających w ruinę dawnych koszarów sowieckich planowano postawić kontenery mieszkalne mogące pomieścić około 250 osób, których wnioski o azyl w Niemczech zostały odrzucone.

Czytaj więcej

Co łączy skrajną prawicę w Austrii i Niemczech?

W marcu ub. roku władze powiatu Maerkisch-Oderland przedstawiły projekt mieszkańcom gminy, na której terenie leży wyspa. Przedstawiciele gminy byli przeciwko tym planom.

Ośrodek dla migrantów w Kuestrin-Kietz nie powstanie. „Nie jest to odpowiednia lokalizacja”

Jak poinformowała nowa brandenburska minister spraw wewnętrznych, wizyta na Wyspie Odrzańskiej utwierdziła ją w przekonaniu, że nie jest to odpowiednia lokalizacja centrum dla migrantów – m.in. ze względu na wymagania infrastrukturalne. Według władz powiatowych budynki dawnych koszarów zawierają azbest, a ziemia jest skażona. Wstęp na ten teren jest zabroniony. Z kolei inne części obszaru Wyspy Odrzańskiej są zamkniętym rezerwatem przyrody.

– Taki obiekt tutaj nie pasuje. Nie przekonują mnie ani dotychczasowe plany, ani proponowana lokalizacja – powiedziała Lange, cytowana przez RBB. Obiecała jednak znaleźć inną lokalizację planowanego ośrodka.

W Eisenhuettenstadt, w pobliżu granicy z Polską, powstaje ośrodek dla ubiegających się o azyl

W zeszły czwartek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiedziało także, że w mieście Eisenhuettenstadt w pobliżu granicy z Polską utworzone zostanie tzw. centrum dublińskie, czyli ośrodek przeznaczony dla osób ubiegających się o azyl, które wjechały do kraju przez inne państwa UE. Tacy migranci mają być jak najszybciej przekazywani do odpowiedzialnych za rozpatrzenie ich wniosków azylowych państw UE. W Eisenhuettenstadt znajduje się już wstępny ośrodek recepcyjny dla ubiegających się o azyl. Drugi taki ośrodek miałby powstać w Hamburgu – podaje dziennik „Bild”.

O rezygnacji z projektu, który budził kontrowersje po obu stronach granicy polsko-niemieckiej, poinformowała już pod koniec zeszłego tygodnia minister spraw wewnętrznych landu Brandenburgia Katrin Lange z SPD. – Odziedziczyłam ten projekt po moim poprzedniku, ale od chwili objęcia urzędu nie ukrywałam swojego sceptycyzmu – powiedziała Lange cytowana przez regionalną rozgłośnię RBB. Po wrześniowych wyborach w Brandenburgii przejęła ona resort spraw wewnętrznych w regionie od chadeka Michaela Stuebgena.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Społeczeństwo
Polski zakładnik Oded Lifshitz nie wróci żywy ze Strefy Gazy. Wiele lat pomagał Palestyńczykom
Społeczeństwo
Jak wygląda wojna w Kijowie? Prof. Wadym Wasiutynski: Wracający z frontu się dziwią
Społeczeństwo
Rosja na wojnie z walentynkami. Co zastąpi „dzień grzesznej miłości”?
Społeczeństwo
Rosja: Wędkarze odmówili ewakuacji z kry, bo jeszcze nie złowili ryby
Społeczeństwo
Holandia przestanie zabijać jednodniowe koguciki
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce