Aktualizacja: 05.11.2024 07:41 Publikacja: 28.06.2024 04:30
Ministerstwo Edukacji chce, by od września 2025 r. w szkołach była tylko jedna godzina religii
Foto: PAP/EPA/FR4ANCO SILVI
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozpoczęło pracę nad redukcją liczy godzin lekcji religii w szkole do jednej godziny tygodniowo. Kilka dni temu poinformowała o tym szefowa resortu Barbara Nowacka, wskazując, że przygotowywany jest projekt rozporządzenia w tej sprawie. Lekcje w okrojonym wymiarze miałyby się odbywać od 1 września 2025 r. Wcześniej, bo już od 1 września 2024 r., oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej. MEN chce też, by religia odbywała się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, proponuje też łączenie uczniów w większe grupy. Wedle tej propozycji np. dzieci z klas IV oraz VIII mogłyby uczyć się wspólnie.
Październikowa pogoda była dla nas mocno łaskawa. Wszystko wskazuje na to, że listopad również będzie dość przyjemny, przynajmniej w pierwszej połowie. Według danych IMGW najbliższy tydzień ma być suchy, ale raczej chłodny.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Amerykanie 5 listopada wybiorą kolejnego prezydenta USA. W sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” respondentów z Polski spytano na kogo zagłosowaliby, gdyby to oni wybierali prezydenta Stanów Zjednoczonych.
„Jak zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA wpłynęłoby Pani/Pana zdaniem na bezpieczeństwo Polski?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Ograniczenie wolności i prace społeczne – głównie na to sądy skazywały Łukasza Ż., sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej, choć notorycznie łamał prawo.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Dzieci zbierające cukierki na halloween dostały cukierki, w których były wbite gwoździe. „Nie chce się wierzyć w to, ile jest zła w ludziach” – skomentowała jedna z matek.
Jest wtorek, 6 listopada, a w najnowszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek analizuje najważniejsze informacje z rynków finansowych i gospodarki.
Niezależnie od tego, kto 20 stycznia 2025 r. wygłosi w Waszyngtonie prezydencką przysięgę, wizja polityki handlowej USA będzie oparta na ochronie amerykańskich producentów. Dla UE to oznacza konieczność sprostania konkurencji i z Chin, i z USA.
Co zwycięstwo Trumpa może oznaczać dla klimatu i dla polskich zmagań z transformacją energetyczną? A Harris? Jak będzie wyglądało bezpieczeństwo energetyczne Polski po amerykańskich wyborach?
Czy wybory w USA zmienią polską politykę? Jak nigdy zmiana lub kontynuacja nad Potomakiem jest wpisywana w bieżącą sytuację w Polsce. Również w kontekście „naszej” kampanii prezydenckiej w 2025 roku.
Amerykanie wybierają w wyborach między dwiema wizjami przyszłości.
Po tym, gdy premier skasował rządowy instytut zajmujący się demografią, jego dawni twórcy zarejestrowali go na nowo jako fundację. Twierdzą, że nie miał on nic wspólnego z partyjną polityką i musi nadal działać w obliczu katastrofy urodzeń.
Od tygodni Kamala Harris i Donald Trump szli łeb w łeb. Do końca walczyli o poparcie w kilku stanach i głosy kilku kluczowych dla wyników grup społecznych i etnicznych.
Mocne strony Kamali Harris to przede wszystkim przewidywalność i spokój społeczny. Transakcyjny Donald Trump niesie nadzieję dla rynku, ale może również stać się czarnym aniołem chaosu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas