Ratownicy z 11 września wciąż walczą o dostęp do opieki zdrowotnej

Dwadzieścia lat po atakach terrorystycznych z 11 września, wielu ratowników walczy z chorobami spowodowanymi obecnością w Strefie Zero. Program, który finansuje ich opiekę zdrowotną może się wyczerpać, jeśli Kongres USA nie zmieni jego formuły.

Publikacja: 11.09.2021 14:23

Ratownicy z 11 września wciąż walczą o dostęp do opieki zdrowotnej

Foto: AFP

Emerytowany nowojorski strażak i ratownik Richard Roeill potrafił kiedyś wstrzymać oddech na trzy minuty pod wodą. Grał na dudach w orkiestrze strażackiej w Merrick na Long Island. Po dawnej sprawności zostało tylko wspomnienie

59-latek musi spać z aparatem tlenowym. Jedno z jego płuc jest poważnie uszkodzone z powodu dni, które spędził w "dole" - stercie gruzu w Strefie Zero - szukając ocalałych po ataku na wieże World Trade Center w Nowym Jorku.

Wciąż prześladuje go fakt, że nie znalazł nikogo żywego. Nie może wymazać z pamięci obrazów, które widział.

- Modliłem się, żeby przyprowadzić kogoś do domu. I łamie mi to serce, że nie przyniosłem nikogo do domu, tylko kawałek ubrania z czymś na nim... z (szczątkami kogoś na nim). To nie jest osoba - wspomina.

Roeill nie może pozbyć się z wspomnienia o szczątkach kobiety zabitej przy biurku w Północnej Wieży

Obecnie spędza kilka dni w tygodniu na leczeniu toksycznych metali we krwi, choroby płuc i zespołu stresu pourazowego.

Mimo długiej listy dolegliwości, Roeill kontynuuje działania w Fundacji FealGood, która lobbuje w imieniu ratowników i innych osób, które przeżyły ataki terrorystyczne, aby zapewnić im dostęp do odpowiedniego leczenia dolegliwości związanych z wydarzeniami z 11 września.

Najczęstszymi schorzeniami występującymi u osób, które jako pierwsze zareagowały na atak są: przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa, choroba refluksowa przełyku (GERD) oraz nowotwory. Wielu z nich cierpi również na astmę, bezdech senny i PTSD (zespół stresu pourazowego).

Fundacja FealGood pomogła założyć Program Opieki Zdrowotnej WTC, który został zatwierdzony przez Kongres w 2015 roku do działania do 2090 roku i ma opłacać leczenie dla osób chorych po 11 września przez całe ich życie.

Teraz jednak, w 20. rocznicę ataków, pojawił się pewien błąd: Przepisy, które stworzyły przedłużenie do 2090 roku, nie uwzględniały napędzanego inflacją wzrostu kosztów opieki zdrowotnej. Fundacji może zabraknąć pieniędzy, jeżeli Kongres nie zaktualizuje formuły finansowania.

Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie