Noga z gazu, bo mandaty wzrosną

MSW daje zielone światło dla podwyżki mandatów za najcięższe wykroczenia na drogach. Policja chce, by urosły nawet do 1 tys. zł

Publikacja: 12.12.2012 14:45

Noga z gazu, bo mandaty wzrosną

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik SM Sławomir Mielnik

Bo to policjanci zabiegają o możliwość karania wyższymi mandatami. - Ministerstwo wyraziło zgodę na podjęcie przez Komendę Główną Policji prac legislacyjnych nad projektem ustawy zmieniającej ustawę o kierujących pojazdami oraz niektórych innych ustaw – mówi „Rz" Małgorzata Woźniak, rzeczniczka resortu sprawa wewnętrznych.

Wyższe mandaty groziłyby przede wszystkim kierowcom, którzy przekroczą dopuszczalną prędkość, wyprzedzają w niedozwolonych miejscach, rozpędzają przechodniów na pasach czy przejeżdżają na czerwonym świetle. Policja chce też, by piratom drogowym, którzy znacznie przekroczą prędkość, odbierać czasowo prawo jazdy, np. na dwa-trzy miesiące. Takie rozwiązanie stosują m.in. Niemcy.

Obecnie w Polsce maksymalna wysokość mandatu za jedno wykroczenie drogowe wynosi 500 zł. MSW zastrzega, że nie można jeszcze przesądzać, do jakiej kwoty by wzrosła. Policjanci mówią, że 1 tys. zł byłoby w sam raz.

- Nasze propozycje zostały poprzedzone bardzo dokładną analizą. Sprawdziliśmy, że w innych krajach po podwyższeniu mandatów wyraźnie poprawiło się bezpieczeństwo, a liczba wypadków spadła o blisko połowę – mówi „Rz" Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Brawura, która przekłada się na dużą prędkość jest przyczyną większości śmiertelnych wypadków na naszych drogach. Takich zdarzeń z tragicznym finałem jest mniej - jak twierdzi policja - nawet w Bułgarii i Rumunii. - To dla nas wyraźny sygnał, by zrobić coś, aby mniej ludzi ginęło na drogach – mówi Mariusz Sokołowski.

MSW zaznacza, że podjęcie prac ma nastąpić dopiero pod uchwaleniu Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, nad którym pracuje obecnie Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Przepisy mogłyby się więc zmienić najwcześniej za kilka miesięcy.

Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby