Zgodnie z nowym obwieszczeniem ministra zdrowia w sprawie maksymalnej wysokości opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień, placówce lub jednostce policji, jej wysokość po waloryzacji wzrośnie o 15,76 zł, do kwoty 453,57 zł. Maksymalnie w izbie można przebywać 24 godziny.
Kto ustala wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień. I kto prowadzi takie placówki
Wysokość opłaty ustalają rady gmin w drodze uchwały. Możliwość prowadzenia tego typu placówek mają miasta liczące powyżej 50 tys. mieszkańców oraz władze powiatów.
Z uwagi na to, że często górny limit określany przez ministra zdrowia nie pokrywa rzeczywistych kosztów, rajcy często podejmują uchwały o opłacie w maksymalnej wysokości. Przykładowo w Warszawie, gdzie w ub. roku podwyższono opłatę do maksymalnej kwoty wynikającej z obwieszczenia, radni argumentowali, że i tak jest ona prawie dwa razy niższa, niż wynosi realny koszt pobytu osoby nietrzeźwej w placówce.
Czytaj więcej
Maksymalna opłata za pobyt w izbie wytrzeźwień w 2024 roku wzrosła o prawie 45 zł w stosunku do ubiegłego roku. Nowa stawka opłaty za ciepły nocleg pod okiem medyka została ogłoszona w Monitorze Polskim.
Nietrzeźwi rzadko płacą za pobyt w izbie wytrzeźwień. Niska skuteczność egzekucji
Inna sprawa, że powszechnym problemem samorządów prowadzących takie placówki jest to, że osoby, które do nich trafiają, nie płacą za pobyt. Przykładowo w Szczecinie opłaty wnosi ok. 15 proc. pacjentów. Pozostałe należności są następnie windykowane przez urząd miasta. Niestety skuteczność egzekucji w takich przypadka jest bardzo niska, zwłaszcza jeśli klient izby zarabia minimalne wynagrodzenie lub nie ma dochodów wcale.