Supermarket nie zastąpi szkoły

Miejscowe plany zagospodarowania nie mogą być interpretowane w sposób nadmiernie ograniczający prawa właścicielskie.

Publikacja: 22.02.2022 05:23

Supermarket nie zastąpi szkoły

Foto: Adobe Stock

Prezydent miasta dostał wniosek o zaświadczenie o zgodności zamierzonego sposobu użytkowania budynku z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania. Wnioskodawczyni, właścicielka nieruchomości, pisała, że chce wynająć budynek na szkołę średnią niepubliczną. Prawo budowlane przewiduje, że zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części wymaga zgłoszenia.

Prezydent miasta uznał, że nie może wydać zaświadczenia, bo nieruchomość znajduje się w strefie zabudowy usługowej, centrum zaopatrzenia. Jedyną dopuszczalną usługą ponadlokalną jest tam supermarket. Ponadto plan zezwala na podstawowe usługi lokalne: sklepy, komunikacja, banki. Szkoły niepublicznej nie zaliczono do usług podstawowych. Drugim powodem odmowy był zakaz sytuowania obiektów zdrowia, oświaty i pomocy społecznej w strefie możliwego oddziaływania szlaków komunikacyjnych, ustalonej na 50 m od krawędzi jezdni. Budynek, w którym miałaby funkcjonować szkoła, jest odległy od tras podstawowego miejskiego układu komunikacyjnego o 48 m.

Wnioskodawczyni złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zarzuciła, że błędnie, nie uwzględniając opinii biegłego rzeczoznawcy, ustalono strefy oddziaływania akustycznego i uznano za niedopuszczalne prowadzenie w tym miejscu szkoły niepublicznej. Nie wyjaśniono też rozbieżności między danymi określającymi odległość budynku od tras komunikacyjnych. Zdaniem właścicielki nieruchomości szkoła niepubliczna na tym terenie wpisuje się w pojęcie usług związanych z obsługą mieszkańców. Przez dziesięć lat funkcjonowały w tym budynku niepubliczna szkoła i gimnazjum, a z opinii biegłego rzeczoznawcy wynika, że nieruchomość znajduje się w odległości nie 48, lecz 60 m od trasy komunikacyjnej.

Prezydent miasta i samorządowe kolegium odwoławcze błędnie zinterpretowały ustalenia planu – ocenił WSA, uchylając oba zaskarżone postanowienia. – Biorąc pod uwagę zapisy planu, nie można było twierdzić, że jedyną dopuszczalną na tym terenie usługą o charakterze ponadlokalnym, jest supermarket. I że szkoła niepubliczna nie jest „inną usługą lokalną z zakresu usług podstawowych" – uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca Artur Kuś.

– Szkoła niewątpliwie może być traktowana jako „usługa podstawowa", której odbiorcami mogą być okoliczni mieszkańcy. Ustalenia miejscowych planów nie mogą być interpretowane w sposób nadmiernie ograniczający prawa właściciela. Należało także odnieść się do sprzeczności w pomiarach odległości.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygn. akt: VII SA/Wa 1968/21

Edukacja i wychowanie
Czy istnieje wykształcenie wyższe niepełne? Co ze studiami bez obronionej pracy?
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Internet i prawo autorskie
TVP pozwała TV Republika za program "Jedziemy". Jest decyzja sądu
Prawo karne
Projekt zaostrzenia kar dla kierowców. Przepadek stanie się fikcją?
Prawo w Polsce
Sejm uchwalił ustawę incydentalną Hołowni. Wybory zatwierdzi 15 sędziów SN
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku