Spór w sprawie dotyczył odmowy wydania zezwolenia na sprzedaż wina na podstawie tzw. ustawy winiarskiej.
Chodziło o przedsiębiorcę, który zezwolenie kat. B na sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości alkoholu od 4,5 do 18 proc. z wyjątkiem piwa, uzyskał 10 czerwca 2015 r.
Koncesja miała być ważna do 30 września 2017 r. Jednak już na początku 2016 r. zezwolenie zostało wygaszone. Burmistrz gminy wyjaśnił, że wygaśnięcie zezwolenia nastąpiło z powodu niedokonania w terminie do 31 stycznia 2016 roku opłaty I raty należności za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych i nie złożenia do 31 stycznia 2016 r. oświadczenia o wartości sprzedaży alkoholu w roku poprzednim.
Producent alkoholu zaniechał wpłaty
Przedsiębiorca miał jeszcze szansę na uniknięcie kłopotów. Zgodnie bowiem z nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 25 czerwca 2015 r., burmistrz naliczył dodatkową opłatę w wysokości 315 zł za korzystanie z zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Przedsiębiorca miał ją wpłacić do 1 marca 2016 roku w celu uniknięcia wygaśnięcia posiadanego zezwolenia. Jednak pomimo skutecznego doręczenia nie dokonano terminowej wpłaty tej dodatkowej opłaty.
A skoro przedsiębiorca, w wymaganym ustawowo terminie nie wywiązał się z obowiązków, to zezwolenie wygasło. Decyzja ta została utrzymana przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze.