Powszechna jest opinia, że prawo podatkowe stanowione w Polsce jest skomplikowane, a podatnicy mają problemy z obliczaniem podatków w prawidłowej wysokości, nie wspominając o korzystaniu z ulg i zwolnień. Poziom komplikacji rośnie, gdy to samo zagadnienie jest regulowane na poziomie krajowym i unijnym. Zwłaszcza brak spójności pomiędzy przepisami prawa krajowego i unijnego może wywoływać kontrowersje co do tego, jak te reguły rozumieć i stosować.
Problem niespójności regulacji krajowych i unijnych może dotknąć m.in. podatników podatku rolnego, mających zamiar skorzystać ze zwolnienia i ulgi dla gruntów przeznaczonych na utworzenie nowego gospodarstwa rolnego lub powiększenie już istniejącego do powierzchni nieprzekraczającej 100 ha. Zgodnie z ustawą o podatku rolnym tego rodzaju zwolnienie może być stosowane przez pięć lat, licząc od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym zawarto, przykładowo, umowę sprzedaży gruntów. Natomiast po upływie okresu zwolnienia stosuje się ulgę w podatku rolnym, polegającą na obniżeniu podatku w pierwszym roku o 75 proc. i w drugim o 50 proc. Zwolnienie, jakkolwiek przysługuje z mocy prawa, stosowane jest na wniosek podatnika, na podstawie decyzji organu podatkowego, od pierwszego dnia miesiąca następującego po tym, w którym złożono wniosek.
Ustawa o podatku rolnym jednocześnie wprost stanowi, że przywołane zwolnienie i ulga stanowią pomoc de minimis w rolnictwie, o której mowa w rozporządzeniu Komisji Europejskiej w sprawie stosowania art. 107 i 108 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej do pomocy de minimis w sektorze rolnym. To oznacza, że wpływ na wysokość zwolnienia i ulgi w podatku rolnym, przysługujących podatnikowi z mocy prawa krajowego, mają także przepisy unijne dotyczące pomocy publicznej. Z tego zaś mogą wynikać kontrowersje, zwłaszcza, że rozporządzenie Komisji przewiduje inne kryteria przyznawania pomocy niż ustawa o podatku rolnym. Zgodnie bowiem z rozporządzeniem Komisji całkowita kwota pomocy de minimis przyznanej przez państwo członkowskie jednemu przedsiębiorstwu nie może przekroczyć 15 tys. euro w okresie trzech lat podatkowych.
Kłopotliwe limity
Niespójność regulacji krajowych i unijnych polega więc na tym, że zgodnie z przepisami polskimi zwolnienie stosuje się przez pięć lat bez limitu kwotowego, natomiast w świetle przepisów unijnych pomoc publiczna (a więc zwolnienie i ulga) nie może przekroczyć określonej kwoty i to w dodatku w krótszym czasie niż okres stosowania zwolnienia przewidziany w polskich przepisach.
Powstaje więc pytanie, jak rozstrzygnąć przypadek, gdy np. podatnik skorzystał już uprzednio z innego tytułu z pomocy publicznej na łączną kwotę 10 tys. euro (co oznacza, że do wykorzystania – zgodnie z rozporządzeniem Komisji – pozostało mu jeszcze 5 tys. euro pomocy), całkowita zaś wartość wnioskowanej przez niego aktualnie pomocy publicznej w całym okresie stosowania zwolnienia i ulgi w podatku rolnym wyliczona przez organ podatkowy wyniosłaby 12 tys. euro? Na pierwszy rzut oka widać, że w takim przypadku łączna wartość pomocy publicznej (22 tys. euro) przekracza dopuszczalny limit wynikający z rozporządzenia Komisji (15 tys. euro) o 7 tys. euro.