Bogactwo problemów, z którymi muszą się zmierzyć strony umowy w sprawie zamówienia publicznego potrafi zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych przedsiębiorców. Upadłości kontrahentów, kłótnie pomiędzy dotychczasowymi partnerami, problemy z wypłacalnością, czy przekształcenia, to tylko nieliczne z przypadków, które mogą doprowadzić do potrzeby zmiany podwykonawcy realizującego umowę. Wobec powyższego, pozostaje postawić sobie pytanie, czy taka zmiana jest możliwa i kiedy.
Co się zmieniło
Jeszcze do niedawna rola zamawiających sprowadzała się do sprawdzenia informacji o podwykonawcach (czy wykonawca zrealizuje umowę przy ich wsparciu i w jakiej części będą działać przy kontrakcie). Owszem, zamawiający mógł częściowo zweryfikować właściwości podwykonawcy użyczającego wykonawcy np. wiedzę i doświadczenie, jednak co do zasady, w postępowaniu chodziło przede wszystkim o poinformowanie zamawiającego o realizacji zamówienia ze wsparciem podwykonawców. Wykonawca mógł zmienić podwykonawcę lub całkowicie z niego zrezygnować, decydując się na samodzielne wykonanie umowy.
Obecnie, rozgraniczono kwestię podwykonawstwa na etapie składania i oceny ofert od tej związanej z etapem realizacji zamówienia, co wpływa również na kwestie związane z możliwością zmiany podwykonawców.
Podwykonawstwo w ofercie....
Zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych (dalej P.z.p. lub ustawa) obowiązkiem zamawiającego jest uzyskanie od wykonawców określonych informacji na temat podmiotów, które będą brać udział w realizacji zamówienia jako podwykonawcy, w zależności od przedmiotu zamówienia >patrz ramka.
Ustawa nakazuje więc zamawiającemu zażądanie od wykonawców informacji na temat nazw (firm) podwykonawców oraz części zamówienia, które zrealizują. Nie jest to wyłącznie uprawnienie, a obowiązek, wyrażony poprzez twarde stwierdzenie, że „zamawiający żąda". Niezależnie od faktu, czy podwykonawca będzie jednocześnie podmiotem użyczającym swoje zasoby (np. referencje), czy też nie.