Znak, który ma promować miasto – kolorowa dłoń z czarną kropką w środku – zadebiutował 6 lipca i już doczekał się rozgłosu. 20 młodych ludzi z duszpasterstwa napisało list z protestem do prezydenta miasta Ryszarda Nowaka. Wsparł ich opiekun duchowy, o. Robert Więcek.
– Nie zakładam, że ktoś celowo wykorzystał te symbole – mówił o. Więcek. Ale nie dziwi się, że jego podopiecznym hasło w logo „Dobrze wróży” kojarzy się z wróżeniem z ręki, czego Kościół nie akceptuje. Czarna kropka w środku dłoni dla satanistów ma oznaczać oddanie się we władanie szatana. A wielobarwność – symbolikę środowisk gejowskich.
W mieście wrze. – Ciepłe kolory nastrajają pozytywnie – twierdzi 20-letnia Dorota, którą dziwi protest rówieśników.
Zaszokowany interpretacją znaku jest też Ryszard Miłek, sądecki plastyk, który zasiadał w jury wybierającym projekt logo. – Każdy dostrzega w symbolu to, co ma w sobie. W sztuce otwarta dłoń kojarzy się m.in. z miłością, czułością – mówi.
Dłoni nie wybrano przypadkowo – jej kształt przypomina widok sądeckiej Starówki z lotu ptaka. A kropka to umiejscowienie ratusza – tłumaczy radny PO Piotr Lachowicz. – Mnie znak raczej przypomina rękę wyciągniętą po pieniądze. Mam nadzieję, że unijne. Wolałbym jednak, by logo mocniej kojarzyło się z miastem. Jak św. Małgorzata w naszym herbie.