Dane jasno pokazują, że problemy z realizowaniem przez Polskę rozstrzygnięć Europejskiego Trybunału Praw Człowieka narastają od lat. Liczba wyroków uznanych przez Komitet Ministrów Rady Europy za wykonane spada systematycznie od 2014 r., kiedy to wyniosła rekordowe 357. W roku ubiegłym było to jedynie 26 wyroków.
Nie wynika to bynajmniej z mniejszej liczby wydanych orzeczeń przeciw Polsce albo zakomunikowanych naszemu rządowi spraw – te też wzrosły względem 2014 r., choć tu trend nie był stały. Od dwóch lat znów rośnie natomiast liczba spraw pod nadzorem KM RE – z 89 do 125. Polska zajmuje dziś dziesiąte miejsce w Radzie Europy w liczbie niewykonanych wyroków.
Czytaj więcej
Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał serię wyroków przeciw naszemu krajowi, wskazując, że zbyt długie postępowania, zarówno cywilne jak i karne, naruszyły prawa skarżących. Jedna z ocenianych przez Strasburg spraw toczy się blisko 25 lat.
Problemom tym postanowiła wyjść naprzeciw Krajowa Rada Radców Prawnych, przygotowując założenia do projektu ustawy o wzmocnieniu wykonywania wyroków ETPC w Polsce. Dotychczas kwestię tę normuje wyłącznie zarządzenie prezesa Rady Ministrów z 2007 r. (nr 73), które się nie sprawdziło.
Polityka i finanse
– Na razie nie jest tak, że „toniemy” pod ciężarem niewykonanych orzeczeń, co nie oznacza jednak, że sytuacja jest dobra – mówi Emil Śliwiński, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – Jakaś część wyroków nie jest wykonywana z przyczyn politycznych – dodaje.