Znów ciekawie w KRS: poseł Zimoch dostał propozycję-pułapkę

Tym razem poszło o fotel wiceszefa Rady. Siedmiu kandydatów odmówiło udziału w wyborach, w tym Tomasz Zimoch. Ostatecznie wiceprzewodniczącym został Stanisław Zdun.

Publikacja: 23.11.2023 11:33

Tomasz Zimoch

Tomasz Zimoch

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W czwartek bój toczył się o wyłonienie nowego wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa (to wakat po pośle Arkadiuszu Mularczyku, który przegrał głosowanie w Sejmie na członka Rady).

Obrady rozpoczęto od zgłaszania kolejnych kandydatur. Pierwsza na liście sędziego Pawła Styrny znalazła się Anna Dalkowska, była wiceminister sprawiedliwości, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podziękowała za wskazanie, ale nie przyjęła funkcji. Powód? Zbyt wiele obowiązków.

Czytaj więcej

Awantura w KRS. Gasiuk-Pihowicz miała usłyszeć "Wcisnę to pani w gardło"

Paweł Styrna zgłaszał więc kolejnych. Na początek Wiesława Johanna, przedstawiciela prezydenta w KRS. Ten odmówił z dwóch powodów.

– Rada w poprzedniej kadencji nie chciała najpierw mojego uczestnictwa (po końcu kadencji prezydenta Andrzeja Dudy), a potem przegrałem w głosowaniu na wiceprzewodniczącego KRS. Dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki – mówił sędzia Johann. Podkreślił, że członkowie KRS wykazali do niego wotum nieufności. Dlatego, choć chcieli go także zgłosić nowi członkowie posłowie, odmówił udziału w wyborze.

Czytaj więcej

Gorące posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Była wojna o krzesła

Dalej nie było lepiej. Przyszedł czas na sędzię Ewę Łąpińską, członka KRS od lat. Ona także odmówiła. Powód? Nadmiar obowiązków.

Pojawia się kolejna kandydatura: sędzia Joanna Kołodziej-Michałowicz. Ona także odmawia udziału w kandydowaniu. Następnie Paweł Styrna zgłasza posła Tomasza Zimocha (Polska 2050). Że niby jest koncyliacyjny, że można się z nim porozumieć, a ponadto będzie łącznikiem pomiędzy dotychczasową KRS a jej nowymi członkami. Poseł Zimoch mówi jednak „nie”. Powodów jest kilka. Pierwszy, najważniejszy, że wybór sędziów – członków KRS (piętnastki) nastąpił z naruszeniem konstytucji.

Jedyny sędzia – Stanisław Zdun, który dzień wcześniej wyraził zgodę na kandydowanie, w czwartek był nieobecny. Miał wokandę. Senator Krysztof Kwiatkowski usilnie domagał się jego udziału w pracach Rady, by można mu było zadać pytania. Nie udało się. Rada mimo to wybrała sędziego Zduna na stanowisko wiceprzewodniczącego KRS.

Od wtorku trwa konflikt pomiędzy nowymi członkami KRS – posłami i pozostałą częścią rady. Sędzia Maciej Nawacki powiedział poseł Kamilii Gasiuk-Pihowicz, „że odszczeka to co napisała” i że "wciśnie jej to w gardło". W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Nawacki przyznaje, że użył takich słów. Posłanka wezwała policję. Z kolei w drugiej rozmowie z „Rzeczpospolitą” Gasiuk-Pihowicz zapowiada, że nie odpuści, bo dla niej najważniejszy jest jej aspekt publiczny. – To ludzie, którzy będą decydować, kto będzie sędzią, a kto nie.

Czytaj więcej

KRS i MS jednakowo: wyrok ETPC ws. Wałęsy bezprawny i nie ma mocy wiążącej
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury