Małgorzata S., sędzia sądu rejonowego z okręgu włocławskiego, straciła w środę prawo do stanu spoczynku. Tak chcieli minister sprawiedliwości i rzecznik dyscyplinarny sędziów. Sędzi stawiano zarzut niespłacania prywatnych pożyczek na szkodę pracownika sądu. Miała najpierw pożyczyć pieniądze od podwładnej, potem przekonać ją do wzięcia kredytu. Nie spłacała go terminowo.
W pierwszej instancji Sąd Dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu wymierzył sędzi karę finansową. Minister sprawiedliwości oraz rzecznik dyscyplinarny złożyli odwołania i wnosili o karę pozbawienia prawa do stanu spoczynku wraz z prawem do uposażenia. Krajowa Rada Sądownictwa chciała z kolei wymierzenia surowszej kary finansowej. Sama obwiniona wystąpiła natomiast o złagodzenie kary. Izba Odpowiedzialności Zawodowej pozbawiła sędzię stanu spoczynku.