Aktualizacja: 15.01.2015 06:45 Publikacja: 15.01.2015 06:45
Irena Kamińska, sędzia NSA, prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Rz: Katalog przewinień sędziowskich staje się coraz szerszy. Powodem dyscyplinarek jest już nie tylko pisanie uzasadnień latami, ale także grubiańskie zachowanie podczas kontroli drogowej, brak kultury na sali rozpraw i nepotyzm. Czy rzeczywiście z etyką wśród sędziów jest coraz gorzej?
Irena Kamińska: Niestety tak. Czasami obserwuję postawy, o których kiedyś, przed laty, nikt nie odważyłby się pomyśleć. Zniknęło przekonanie, że jesteśmy grupą zawodową szczególną, jedyną w swoim rodzaju poprzez odpowiedzialność, jaka na nas ciąży, i że to zobowiązuje do zachowania szczególnie wysokich standardów etycznych.
Od wielu lat najlepiej do egzaminów wstępnych na aplikacje prawnicze przygotowuje Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Tak też było w 2024 roku. Zdało 90 proc. absolwentów tej uczelni - wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
O zaprzeczenie ojcostwa może wystąpić także mąż matki dziecka, które jest już pełnoletnie. To sedno wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie ma kompetencji do zajmowania się skargą zadeklarowanego apostaty, który bezskutecznie domaga się od proboszcza katolickiej parafii uaktualnienia jego danych osobowych w księdze chrztu.
Trwają prace nad wprowadzeniem możliwości pozasądowego rozwiązania małżeństwa. Ministerstwo Sprawiedliwości chce powierzyć to zadanie urzędom stanu cywilnego, ale gotowość do tego deklarują wciąż notariusze.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Opłaty za ceny grobów i usług pogrzebowych na cmentarzu w Radomiu są bezprawne - tak orzekł w środę 12 marca Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. To drugi w ostatnim czasie podobny wyrok w sprawie opłat cmentarnych.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Sędzia, który głosował za głośną uchwałą trzech niepełnych izb SN, kwestionującą status nowych sędziów, nie jest wyłączony z automatu od orzekania ze sprawy, gdzie ta uchwała jest powoływana.
Sędzia Igor Tuleya złożył pozew przeciwko posłance Prawa i Sprawiedliwości Annie Paluch. Domaga się od polityczki PiS przeprosin za jej twierdzenia o rzekomym seryjnym klepaniu przez sędziego zgody na użycie Pegasusa.
Wiele wskazuje na to, że sądy administracyjne przestają być bezpieczną, a przede wszystkim cichą przystanią dla sędziów, którzy przeszli konkursy przed obecną, kwestionowaną Krajową Radą Sądownictwa (KRS).
Czy doczekaliśmy czasów, kiedy upominanie się o normalność w sądach oceniane jest jako nienormalność?
Sędziowie-oponenci zostaną wyrzuceni, a swoi odpowiednio nagrodzeni. Przy czym najwierniejsi usadowieni na wysokich posadach, tak aby dobrze pilnowali nowego ładu.
Koncepcja „sędziów ustawowych” jest wewnętrznie niespójna i niezgodna z Konstytucją RP.
Po głośnej uchwale frankowej „nowa” część Izby Cywilnej SN, uchwalając w minionym tygodniu uproszczenie zmiany płci metrykalnej, pokazała, jak bezsensowne jest bojkotowanie nowych sędziów i utrudnianie im pracy.
Jeśli stworzy się precedens w dotychczas respektowanej zasadzie nieusuwalności sędziów, to otworzy się puszkę Pandory, z której dla każdej kolejnej władzy politycznej wyfruną argumenty do usuwania niechcianych sędziów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas