Wyjątkowe dzieło Jana Styki i Juliusza Kossaka trafiło do Wrocławia po wojnie w 1946, ale przez lata władze PRL-u nie wyrażały zgody na jej eksponowanie, by nie przypominało Polakom o Lwowie, gdzie pierwotnie była atrakcją. Mimo że już w 1967 roku, dzięki staraniom kolejnych komitetów społecznych, wzniesiono budynek, w którym dziś Panorama jest eksponowana, przez wiele lat rotunda stała niewykorzystana. Dopiero 14 czerwca 1985 roku Panorama Racławicka ponownie została udostępniona zwiedzającym. Ku pokrzepieniu serc Od tamtej pory jest jedną z największych atrakcji turystycznych Wrocławia. Przez 30 lat dzieło obejrzało blisko 9 milionów widzów, wśród których byli również wyjątkowi goście, m.in. papież Jan Paweł II, Królowa Holandii Beatrix, Król Belgów Albert, Czesław Miłosz. Rocznie odwiedza ją około 300 tysięcy osób, aby podziwiać wspaniale malarsko odwzorowaną scenę bitwy pod Racławicami, która stała się symbolem walki Polaków o niepodległość. O Panoramie Racławickiej napisano już 47 prac magisterskich, doktoranckich i licencjackich.

- Nasza panorama powstała ku „pokrzepieniu serc". A przy tym wyróżnia ją artystyczna klasa, bo tworzyli ją znakomici malarze – mówi „Rzeczpospolitej" Romuald Nowak, kierownik obiektu. I dodaje, że jest ona dzisiaj jedną z 12 zachowanych historycznych panoram w Europie. Ciekawe, że współcześnie na świecie na różnych kontynentach zainteresowanie panoramami wcale nie słabnie, a wręcz rośnie. np. Chiny są obecnie jedynym krajem, gdzie działa wydział malarstwa panoramowego przy Akademii Sztuk Pięknych. Z kolei w Niemczech wielką popularnością cieszą się panoramy tworzone dziś przez Irańczyka Yadegara Assizi (przedstawiające Forum Romanum, naloty dywanowe na Drezno, czy Mur Berliński).

Panorama Racławicka powstała w 1894 roku dla uczczenia 100–lecia insurekcji kościuszkowskiej. Jej pomysłodawcą był znany lwowski malarz Jan Styka, który zaprosił do współpracy znakomitego batalistę Wojciecha Kossaka (kosynierów namalował Styka, wojska rosyjskie Kossak, a postać Kościuszki na koniu jest ich wspólnym dziełem). W gigantycznym projekcie pomagali im: Ludwik Boller, Tadeusz Popiel, Zygmunt Rozwadowski, Teodor Axentowicz, Włodzimierz Tetmajer, Wincenty Wodzinowski i Michał Sozański. Rada miasta Lwowa postanowiła, że Panorama będzie główną atrakcją Powszechnej Wystawy Krajowej w tym mieście w 1894 roku. Gigantyczne malowidło powstało w ciągu 9 miesięcy, między sierpniem 1893, a majem 1894. Uroczyste otwarcie Panoramy Racławickiej nastąpiło 5 czerwca 1894. Była pierwszą z cyklu wielkich panoram polskich i jako jedyna zachowała się w całości do naszych czasów. Imponujące malowidło ma 120 metrów w obwodzie i 15 metrów wysokości (zszyte jest z 14 brytów płótna sprowadzonego z Belgii). W sumie jego powierzchnia malarska wynosi blisko 1800 metrów kwadratowych, na zagruntowanie której zużyto 750 kg farby. We Lwowie prezentowano ją przez 50 lat w rotundzie w Parku Stryjskim (budynek ten w 1944 roku został zbombardowany, ale poważnie uszkodzone płótno udało się zwinąć na walec i ukryć w krużgankach klasztoru Ojców Bernardynów we Lwowie do zakończenia wojny).

Panorama przedstawia zwycięską bitwę wojsk powstańczych z udziałem słynnych kosynierów pod wodzą generała Tadeusza Kościuszki, stoczoną z wojskami rosyjskimi generała Aleksandra Tormasowa 4 kwietnia 1794 pod Racławicami.

Wrocławskiemu jubileuszowi towarzyszą dwie dodatkowe wystawy. Plenerowa na Rynku opowiada o 30 latach prezentacji Panoramy we Wrocławiu. A druga, eksponowana w holu Rotundy, poświęcona została pracy konserwatorów malowidła Styki i Kossaka w latach 1981-1985. - Przeprowadzona wówczas konserwacja oparła się próbie czasu i do dziś się doskonale sprawdza. - Zastosowane rozwiązania stały się kanonem w dziedzinie konserwacji panoram, o czym świadczy późniejszy udział konserwatorów Panoramy Racławickiej w renowacji podobnych dzieł w Opusztaszer na Węgrzech i Gettysburgu w USA – podkreśla Romuald Nowak. Muzeum Narodowe we Wrocławiu wydało także dwie specjalne publikacje: „Materiały konferencji naukowej Panorama Racławicka we Wrocławiu 1985-2015" oraz „Panorama z ukosa. Wspomnienia z czasów konserwacji" Jadwigi Janowskiej- Kondratowicz.