Aktualizacja: 15.01.2025 08:48 Publikacja: 21.08.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Wtedy najwyższy kapłan rozdarł swoje szaty i rzekł: «Zbluźnił. Na cóż nam jeszcze potrzeba świadków?>>” (Mt 26,65), czyli o zbyt gwałtownych reakcjach i olimpijskim pokoju.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu odeszły do historii. Po raz kolejny sportowcy ze wszystkich stron świata pokazali nieprzeniknione możliwości ludzkiego organizmu, bijąc wyśrubowane rekordy, przełamując własne słabości i ograniczenia, pokazując, że to, co uważaliśmy za niemożliwe, może wyglądać jak dziecinna igraszka, np. bieganie sprintem po pionowych ścianach… Niewątpliwie atleci, pomijając incydentalne kontrowersje, wspaniale wypełnili motto nowożytnego ruchu olimpijskiego: „citius, altius, fortius” (łac. szybciej, wyżej, silniej), przejęte przez barona Pierre'a de Coubertin od innego propagatora sportu, dominikanina Henri Didona. Zakon kaznodziejski potrafi głosić Słowo Boże również przez sport, a pamiętać należy, że starożytne igrzyska olimpijskie miały również religijny charakter, co stanowiło podstawę olimpijskiego, świętego „pokoju bożego” – gr. ekecheiria. I tu pojawia się pytanie o pozostałe składniki idei olimpijskiej – pokój, braterstwo i wzajemny szacunek między narodami. Czy tu Paryż też może ogłosić sukces?
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Ustawodawca nie przewidział, że dane sygnalisty mogą zostać ujawnione nieupoważnionym osobom ze względu na przepisy ustawy o opłacie skarbowej.
Realne szanse na zaspokojenie wierzyciela są często bardzo małe.
Czy sędziowie powołani do Sądu Najwyższego przez nową KRS po 2018 r. są bardziej otwarci na strategiczną litygację prowadzoną przez Ordo Iuris? Analiza decyzji podejmowanych przez nowych i starych sędziów w sprawach z udziałem Ordo Iuris wskazuje, że obraz jest bardziej zniuansowany, niż wskazywałyby pozory.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Ustawodawca nie przewidział, że dane sygnalisty mogą zostać ujawnione nieupoważnionym osobom ze względu na przepisy ustawy o opłacie skarbowej.
Realne szanse na zaspokojenie wierzyciela są często bardzo małe.
Czy sędziowie powołani do Sądu Najwyższego przez nową KRS po 2018 r. są bardziej otwarci na strategiczną litygację prowadzoną przez Ordo Iuris? Analiza decyzji podejmowanych przez nowych i starych sędziów w sprawach z udziałem Ordo Iuris wskazuje, że obraz jest bardziej zniuansowany, niż wskazywałyby pozory.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Jeśli chcemy żyć w dostatku, powinno nam być bliżej do neoliberalizmu w gospodarce niż do etatyzmu, do uwikłań politycznych, mieszania w głowach wizjami bez szans na spełnienie i pieniędzy z długu na uśmierzanie biedy zamiast usuwania jej przyczyn.
To niepokojące, że głośno dyskutowana nowelizacja, zapowiadana jako przełom w podejściu do przestępczości seksualnej, spoczywa w spokoju i ciszy.
Do olimpijskiej rywalizacji w Los Angeles zostały jeszcze ponad trzy lata, ale gwałtowne pożary w Kalifornii sprawiają, że Amerykanie już dziś obawiają się o igrzyska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas