Andrzej Gomułowicz: Władza gubi kierunek i wartości

Poprawka Senatu do nowelizacji ustawy o KRS sprzeniewierza się konstytucyjnej idei niezależności sądów i niezawisłości sędziów, a dla sędziów, którzy są ostoją demokracji, jest siarczystym policzkiem.

Publikacja: 03.07.2024 04:30

Krajowa Rada Sądownictwa

Krajowa Rada Sądownictwa

Foto: PAP/Konrad Szymański

Nie można zniszczyć demokratycznego państwa prawnego bez udziału prawników, w tym sędziów. To jest oczywiste. Dla władzy natomiast zdecydowanie mniej oczywiste jest, czy w przywracaniu rządów prawa mogą uczestniczyć ci, którzy demokratyczne państwo prawa niszczyli. Do tego sprowadza się spór o przyznanie/nieprzyznanie neosędziom biernego prawa wyborczego do Krajowej Rady Sądownictwa.

Sejm ich go pozbawił, ale Senat uznał, że neosędziowie mogą kandydować do KRS. Jaki jest rodowód tego problemu? I jakie ma to znaczenie dla ukształtowania – zgodnie z art. 186 w zw. z art. 173 konstytucji – prawnych gwarancji niezależności KRS od władzy ustawodawczej oraz wykonawczej w procedurze powoływania sędziów?

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: O prasie, ale nie prywata
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Rzecz o prawie
Michał Bieniak: Rozwody. Kapitulacja ministra sprawiedliwości
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Od czego lub kogo adwokat jest wolny?
Rzecz o prawie
Karina Knorps-Tuszyńska: Aborcja, rejestr i klauzula sumienia
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Są paragrafy na plażowe parawany