Pisałem już tutaj o moim podziwie dla profesora Marcina Napiórkowskiego. W tym stanie tkwię od czasu lektury jego tekstów w Tygodniku Powszechnym, książek (w tym thrillera) oraz – szczególnie – od momentu pierwszego obejrzenia musicalu „1989” w krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego.
Telewizyjna emisja musicalu 27 maja 2024 r. oczywiście tylko mocniej utwierdziła mnie w podziwie i szacunku. (Od)zyskała go nieco również telewizja publiczna, która wyemitowała spektakl w Teatrze Telewizji. „Pozytywny mit”, o którym tyle śpiewa się w przedstawieniu, zaczyna dotyczyć również publicznego nadawcy, porzucającego rolę propagandowej tuby poprzedniego rządu.
Czytaj więcej
Czy walcząc z bezprawiem, będziemy zwalczać bestię czy wirusa? Jak chcemy o tym opowiadać?
Wiadomo, że wszędzie poszukuję i regularnie wynajduję prawnicze wątki. Tym, który łączy musical ze światem prawa, jest (cóż za niespodzianka!) mój kolejny ulubieniec: Adam „Łona” Zieliński, raper i prawnik w jednym. Autor tekstu jednej z najbardziej poruszających pieśni w spektaklu.
A co jeśli wygramy?
Poszukując w internecie tekstu songu Jacka Kuronia z finału musicalu trafiłem na wywiad z Zielińskim, opublikowany w miesięczniku „Dialog” z kwietnia 2023 r.