Ogłoszona tuż przed świętami stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się w listopadzie na notowanym od lipca tego roku rekordowo niskim poziomie 5 proc. Są też duże szanse, że pozostanie na nim do końca 2023 r., zaskakując część gospodarczych ekspertów. Mediana z prognoz szerokiego grona ekonomistów publikowanych przed rokiem w „Rzeczpospolitej” zakładała, że ten rok zakończymy z 5,7-proc. bezrobociem. Jego wzrost do 5,4 proc. przewidywano również w ustawie budżetowej, licząc się z negatywnymi dla rynku pracy efektami spowolnienia w gospodarce, w tym zwłaszcza w przemyśle uderzonym przez wysokie koszty energii.