Reklama
Rozwiń

Trudny czas dla pracy tymczasowej

Wojna w Ukrainie i spowolnienie uderzyły w 2022 r. w główny biznes agencji zatrudnienia. Ten rok też nie będzie lepszy.

Publikacja: 03.03.2023 03:00

Trudny czas dla pracy tymczasowej

Foto: Adobe Stock

– Będziemy zadowoleni, jeśli utrzymamy obroty w pracy tymczasowej na poziomie 2022 r. – mówi Wojciech Ratajczyk, prezes agencji zatrudnienia Trenkwalder i wiceprezes Polskiego Forum HR, które zrzesza większość dużych firm usług HR w Polsce. Biorąc pod uwagę inflację, stagnacja obrotów oznacza jednak ich realny spadek.

To kolejny taki rok z rzędu – po 2022 r., który przyniósł zaledwie 1-proc. wzrost wpływów z pracy tymczasowej. Wyniosły one 3,44 mld złotych – wynika z najnowszego raportu PFHR, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.

Czytaj więcej

Kraków płaci najlepiej. Zdetronizował Warszawę

Pierwsza ofiara kryzysu

Jak przypomina Wojciech Ratajczak, praca tymczasowa jest pierwszą ofiarą każdego kryzysu czy spowolnienia wzrostu gospodarki. Wynika to zresztą z jej charakteru; elastyczne i tymczasowe zatrudnienie pozwala szybko reagować na kadrowe potrzeby firm, które były w zeszłym roku wyraźnie mniejsze. PFHR szacuje, że malejąca już od kilku lat liczba pracowników tymczasowych skurczyła się w ub.r. do 600 tys., czyli o 8 proc. w porównaniu z 2021 r.

Jednak o ile wcześniej było to związane z boomem na rynku pracy i niedoborem kandydatów, także tych do pracy tymczasowej (wiele firm starało się ich zatrzymać, oferując etaty), to w zeszłym roku duży wpływ miał wybuch wojny w Ukrainie. Rosyjska agresja nie tylko zakłóciła łańcuchy dostaw, zwiększyła koszty i niepewność w biznesie, ale też wywołała gwałtowny deficyt mężczyzn na polskim rynku pracy, zwłaszcza w przemyśle i w branży TSL. Wojenny odpływ pracujących w Polsce ukraińskich mężczyzn przy napływie uchodźców, w tym głównie kobiet, zwiększył strukturalne niedopasowanie pracowników do wolnych miejsc pracy.

Jak przypomina Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający OTTO Work Force Central Europe, według jej ostatniego raportu, 66 proc. pracowników tymczasowych z Ukrainy stanowią obecnie kobiety, a mężczyźni – 34 proc. Wcześniej proporcje były odwrotne.

– Niepewna sytuacja ekonomiczna i wpływ rosnących kosztów na działalność firm nie sprzyjają podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu pracowników – przyznaje Henri Viswat, prezes agencji zatrudnienia Randstad Polska. Według jej badań w pierwszym półroczu 2023 r. jedynie 16 proc. pracodawców planuje nowe rekrutacje.

Nadzieja w inwestycjach

Jak ocenia Marcos Segador Arrebola, dyrektor zarządzający Gi Group Holding w Polsce, ze względu na rosnące koszty, wysoką inflację, wahania popytu i niepewność prognoz firmy nadal optymalizują budżety i politykę zatrudnieniową.

Widać to także w usługach rekrutacji stałych pracowników, których rynek w ostatnich latach (szczególnie w 2021 r.) szybko rósł. Według danych PFHR w zeszłym roku przychody firm członkowskich wzrosły tu do 297 mln zł, czyli o 35 proc., choć drugie półrocze było wyraźnie słabsze. Jak jednak przewidują szefowie firm rekrutacyjnych, wstrzymywane teraz decyzje o zatrudnieniu mogą zostać odmrożone w drugim półroczu 2023 r., gdy oczekiwany jest spadek inflacji. Zdaniem Kacpra Grabowskiego, dyrektora w Michael Page, branży usług HR i rynkowi pracy powinien sprzyjać widoczny na Zachodzie kryzysowy trend do optymalizacji. Może on zwiększyć zainteresowanie Polską̨jako dobrą lokalizacją dla inwestycji, co oznacza dobre prognozy dla przemysłu, IT czy usług dla biznesu.

Rozwojowy outsourcing

Rozwojową kategorią rynku HR jest outsourcing (w tym contracting IT). Jego wartość w firmach z PFHR wzrosła w zeszłym roku prawie o jedną piątą, do 1,6 mld zł. Jak wyjaśnia Agnieszka Zielińska, dyrektor PFHR, wzrostowi rynku usług outsourcingu sprzyja tendencja pracodawców do delegowania na zewnątrz tych obszarów działalności, które nie są kluczowe.

Zdaniem Artura Skiby, prezesa Antal, rozwojowi IT Contractingu sprzyja wprowadzone w części firm zamrożenie rekrutacji (hiring freezes). W rezultacie firmy, które mają projekty do realizacji, sięgają po usługi kontraktorów. Zamrażanie rekrutacji może też sprzyjać pracy tymczasowej, która pozwala szybko dopasować poziom zatrudnienia do zmian w poziomie popytu.

– Już w drugim kwartale spodziewamy się wzrostu zapotrzebowania na pracowników tymczasowych w logistyce, transporcie i, co ciekawe, w sektorze motoryzacyjnym, od tak długiego czasu dotkniętym wyzwaniami związanymi z łańcuchem dostaw – przewiduje Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower.

Rynek pracy
Są nowe dane o bezrobociu w Polsce. Pierwsza taka sytuacja od 2021 r.
Rynek pracy
Dobre maniery ułatwiają pracę i mogą pomóc w karierze
Rynek pracy
Kim jest statystyczny menedżer dużej spółki giełdowej?
Rynek pracy
Nowy rekord cudzoziemców w rejestrach ZUS. Zmieniają się też przepisy
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Rynek pracy
Specjalista ze Wschodu, ale po studiach w Polsce
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku