O ile w 2014 r. średnia płaca specjalisty i menedżera IT wynosiła 9,4 tys. zł brutto, o tyle na przełomie 2021 i 2022 r. oferowana im średnia stawka przekraczała już 17,6 tys. zł – wynika z analizy danych firmy rekrutacyjnej Antal, którą przeprowadzili eksperci ze szkoły programowania Kodilla.com.
Podczas gdy przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w tym czasie o dwie trzecie (do 6,1 tys. zł brutto), średnie stawki profesjonalistów w IT poszły w górę o 87 proc. To najszybszy wzrost na tle pozostałych specjalizacji, chociaż dwie z nich notowały podobne tempo podwyżek; płace specjalistów w centrach usług biznesowych (SSC/BPO) oraz w HR wzrosły w tym czasie o 86 proc.
Tempo jest podobne, ale kwotowo widać spore różnice, choć i w tym przypadku liderem wzrostu pozostaje IT. W ostatnich ośmiu latach średnia płaca poszła tu w górę o 8,2 tys. zł, czyli prawie dwa raz więcej niż w SSC/BPO czy w finansach i księgowości. Było to głównie zasługą ostatnich czterech lat, w tym zwłaszcza 2021 r., gdy znacznie przyspieszyło tempo cyfryzacji i automatyzacji. Średnia stawka brutto w IT poszła wtedy w górę o ponad 3,5 tys. zł, odrabiając z nawiązką lekki spadek z pierwszego roku pandemii.
Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT w Kodilla.com, zwraca uwagę, że nie tylko branża nowych technologii, ale praktycznie wszystkie sektory potrzebują dziś specjalistów IT. Wywołany przez pandemię boom na rozwiązania ułatwiające zdalną komunikację i automatyzację trwa, gdyż nowe technologie stały się codziennością w finansach, ochronie zdrowia, nie wspominając o e-commerce.