Svein Tore Holsether, dyrektor generalny Yara International, powiedział BBC, że wyższe ceny gazu podnoszą koszty nawozów i wpływają na ceny żywności na całym świecie.
Produkcja nawozu wymaga dużych ilości gazu. Norweski koncern Yara oraz inni producenci zostali zmuszeni do ograniczenia produkcji z powodu wyższych cen gazu, co doprowadziło do niedoborów, które najmocniej uderzą w kraje rozwijające się. Konsekwencją mogą być spadek plonów oraz wzrost cen żywności.
„To naprawdę przerażające, borykamy się z kryzysem żywnościowym, a najbardziej narażone są najsłabsze kraje” – powiedział Svein Tore Holsether BBC Today. Niedobory nawozów wpływają negatywnie na ceny żywności na całym świecie i uderza w portfele przeciętnych odbiorców. Jednak dla niektórych osób, zwłaszcza w krajach rozwijających się, jest to nie tylko kwestia cieńszego portfela, ale także może zdecydować o życiu lub śmierci. Mniej nawozów, powiedział Holsether, oznacza, że rolnicy w krajach rozwijających się nie będą w stanie sadzić tak wydajnie, co prowadzi do mniejszych plonów.
Czytaj więcej
Ceny kawy na świecie idą mocno w górę. To głównie efekt słabszych zbiorów w Brazylii i Kolumbii. Od początku roku kawa zdrożała nawet o blisko 100 proc.
Rolnicy stosują nawozy, aby zwiększyć plony takich roślin jak kukurydza, rzepak i pszenica. Proces powstawania amoniaku, który jest obecny w wielu nawozach, opiera się obecnie na energii wodnej lub gazie ziemnym. Wzrost cen gazu doprowadził do gwałtownego wzrostu kosztów produkcji nawozu, przy czym cena amoniaku – produktu, który Yara International produkuje więcej niż ktokolwiek na świecie – wzrosła o 255 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.