Argentyńczycy boją się spadku cen soi. Zmniejszyli jej sprzedaż

Światu grozi brak soi. Argentyńscy rolnicy zmniejszyli dostawy tego ziarna do poziomu najniższego od 10 lat. Boją się dewaluacji peso przez rząd prezydenta Javiera Milei.

Publikacja: 31.03.2025 08:50

Światu grozi brak soi

Światu grozi brak soi

Foto: Bloomberg

Z najnowszych oficjalnych danych Buenos Aires wynika, że do 19 marca Argentyna, największy na świecie eksporter soi i śruty sojowej sprzedała 8,4 mln ton tego ziarna z kampanii 2024/25, równowartość 17,3-18,1 proc. spodziewanych zbiorów. To najmniejsza ilość od sezonu 2014/15, kiedy o tej samej porze roku sprzedano 15,7 proc. zbiorów. Dotychczas zawarte umowy dotyczą ilości ziarna mniejszej o jedną czwartą w porównaniu z ubiegłym rokiem — pisze Reuter.

Czytaj więcej

FAO: nowy rok z tańszą żywnością na świecie

- Producenci sprzedają tylko tyle, ile potrzebują pieniędzy na pokrycie bieżących wydatków. Kolejny już rok czekają, co będzie później, zwłaszcza z kursem waluty — wyjaśnił Pedro Jaquelin, rolnik ze zbożowego miasta Pergamino. A argentyńscy maklerzy postawili na szybszą dewaluację peso przed oczekiwaną umową Argentyny z MFW o pożyczce 20 mld dolarów. Rozmowy o niej trwały od miesięcy i jeśli zostanie zatwierdzona, będzie to 23. kolejny program pomocy, który zasili rezerwy banku centralnego, wzmocni pozycję rządu i zmniejszy ryzyko nieterminowej spłaty w następnych latach

Od połowy marca wszystkie transakcje terminowe zawarte w argentyńskiej walucie pikują w dół. Obecnie kurs dolara wynosi 1070 peso, a transakcje terminowe z odbiorem w czerwcu skoczyły ostatnio do niemal 1200 peso za dolara

Ważny kurs peso i wysokość podatku eksportowego

Zbiory rolników są wyceniane w dolarach, ale należność za sprzedaż otrzymują w przeliczeniu na peso. To oznacza, że im słabsza jest krajowa waluta, tym więcej dostaną za swój towar, więc nie spieszą się ze sprzedawaniem. — Ta niepewność i wyliczenia rolników nie zgadzają się, czekają więc, co będzie czy dojdzie do zmiany — dodał Jaquelin.

Czytaj więcej

Ceny kawy w rok się niemal podwoiły, a będzie jeszcze gorzej

Rolnicy obserwują też wysokość podatku związanego z eksportem soi i produktów pochodnych; dla ziarna wynosi on 26 proc, dla oleju sojowego i śruty 24,5 proc. Niektórzy mają nadzieję, że prezydent Milei spełni to, co obiecywał i obniży te stawki do czerwca. — Rolnicy myślą, że jeśli władze zrobiły to już raz, to czemu nie mogłyby zrobić tego znowu — wyjaśnił Ricardo Bergmann, rolnik z Monte Buey w prowincji Cordoba, wiceprzewodniczący izby sojowej AcSoja. Dodał, że w Kongresie jest kilka projektów obniżenia tych podatków, a Milei będzie chciał umocnić się przed wyborami uzupełniającymi w październiku.

Liczy się też pogoda

Mniejsza sprzedaż soi może wynikać też z kaprysów pogody, które nękały rolnictwo Argentyny w sezonie 2024/25, najpierw w okresie siewów, potem, gdy nastała dotkliwa susza. Duże opady w drugiej połowie lutego rozwiały obawy, że nie będzie co zbierać, przyspieszyły też zbiory wczesnej kukurydzy. Rolnicy poświęcili się tej uprawie z powodu atrakcyjnych cen. Obsiali więcej pól, teraz trwają jej żniwa i rośnie jej sprzedaż.

Mniejsza sprzedaż soi powinna być powodem do niepokoju dla prezydenta, bo jego rząd potrzebuje dolarów do ustabilizowania waluty. A soja jest głównym źródłem dewiz dla Argentyny, zasadniczo dzięki eksportowi oleju sojowego i śruty. Rząd przystąpił więc do działań mających przeciwdziałać pogłoskom o możliwej dewaluacji peso.

Z najnowszych oficjalnych danych Buenos Aires wynika, że do 19 marca Argentyna, największy na świecie eksporter soi i śruty sojowej sprzedała 8,4 mln ton tego ziarna z kampanii 2024/25, równowartość 17,3-18,1 proc. spodziewanych zbiorów. To najmniejsza ilość od sezonu 2014/15, kiedy o tej samej porze roku sprzedano 15,7 proc. zbiorów. Dotychczas zawarte umowy dotyczą ilości ziarna mniejszej o jedną czwartą w porównaniu z ubiegłym rokiem — pisze Reuter.

- Producenci sprzedają tylko tyle, ile potrzebują pieniędzy na pokrycie bieżących wydatków. Kolejny już rok czekają, co będzie później, zwłaszcza z kursem waluty — wyjaśnił Pedro Jaquelin, rolnik ze zbożowego miasta Pergamino. A argentyńscy maklerzy postawili na szybszą dewaluację peso przed oczekiwaną umową Argentyny z MFW o pożyczce 20 mld dolarów. Rozmowy o niej trwały od miesięcy i jeśli zostanie zatwierdzona, będzie to 23. kolejny program pomocy, który zasili rezerwy banku centralnego, wzmocni pozycję rządu i zmniejszy ryzyko nieterminowej spłaty w następnych latach

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Rolnictwo
Kontrole na polskich granicach. Rząd reaguje na poważne zagrożenie
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Rolnictwo
Amerykanie kupują jaja w Brazylii. To jednak nie rozwiązuje ich kłopotów
Rolnictwo
Polska zakazała importu mięsa i mleka ze Słowacji
Rolnictwo
Kondycja polskiego rolnictwa, czyli czasem słońce, czasem deszcz
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Rolnictwo
Rosyjskie ogórki udawały ukraińskie i trafiły przez Polskę na Litwę. Jest afera
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście