Kradli mercedesy w Niemczech, części sprzedawali w Polsce

Co najmniej 40 samochodów w niecały rok ukradła, głównie na terenie Niemiec, zorganizowana grupa przestępcza rozbita przez policję. W Polsce podzespoły z nich sprzedawała w internecie.

Publikacja: 26.03.2025 19:00

Funkcjonariusze zarządu w Gdańsku CBŚP dokonali zatrzymania na gorącym uczynku popełnienia przestęps

Funkcjonariusze zarządu w Gdańsku CBŚP dokonali zatrzymania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa siedmiu członków grupy

Foto: fot. mat. policji

Policjanci CBŚP z zarządu w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, rozbili transgraniczną zorganizowaną grupę przestępczą, która specjalizowała się w kradzieżach samochodów marki Mercedes Sprinter. Zatrzymano na gorącym uczynku, w złodziejskiej „dziupli” na Pomorzu, siedem osób.

– Po przerzuceniu do kraju zdecydowana większość skradzionych mercedesów była natychmiast demontowana, a uzyskane w ten sposób podzespoły zasilały rynek części zamiennych – mówi „Rzeczpospolitej” Krzysztof Wrześniowski, rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji. Rzadziej przerabiano numery identyfikacyjne aut, legalizowano je na podstawie podrobionych dokumentów i sprzedawano nieświadomym nabywcom.

Czytaj więcej

Złodzieje samochodów coraz częściej kradną auta bez kluczyków

Jak pisała „Rz”, mniej aut ginie w Polsce, ale samochodowe gangi robią wypady do Niemiec. Mają tam konkurencję – grupy litewskie czy ukraińskie. Grupa działała od czerwca ubiegłego roku na terenie kraju oraz Niemiec. – W tym czasie dokonała kradzieży około 40 samochodów – wskazuje podkomisarz Wrześniowski.

W złodziejskiej „dziupli” ujawniono silniki i podzespoły wartości aż 3 mln zł

Role w przestępczej „organizacji” były podzielone: kto inny jeździł na rekonesans do Niemiec i typował atrakcyjne, w miarę nowe mercedesy, kolejni sprawcy włamywali się do nich i je kradli, a jeszcze inni przewozili je do Polski – na Pomorze, do małej miejscowości w powiecie kwidzyńskim. Już na miejscu w tzw. dziupli urządzonej w dawnej hali magazynowej samochody w ciągu kilku godzin znikały – były w całości rozbierane, a części trafiały do sprzedaży – na giełdach i poprzez internet.

– Na gorącym uczynku policjanci zatrzymali siedmiu członków grupy i odzyskali trzy mercedesy sprinter, w tym dwa skradzione kilka godzin wcześniej w Niemczech, a także dwa skutery wodne. Łączna wartość zabezpieczonych pojazdów wynosi ok. 500 tys. zł – wskazuje Krzysztof Wrześniowski.

Ujawnione silniki, elementy nadwozia i karoserii, pochodzące z kradzieży w Polsce i w Niemczech, jak oszacowano, mają wartość blisko 3 mln zł

podkomisarz Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP

To pojazdy, których sprawcy nie zdążyli zdemontować na części albo nadać im „nowego życia” i sprzedać. – Miały widoczne ślady ingerencji w pola numerowe, zostaną więc poddane dalszym szczegółowym badaniom mechanoskopijnym – mówi rzecznik CBŚP.

W halach magazynowych, gdzie zatrzymano członków gangu, policjanci ujawnili także dużą ilość części, których sprawcy nie zdążyli jeszcze sprzedać. Silniki, elementy nadwozia i karoserii,  pochodzące z kradzieży w Polsce i w Niemczech, jak oszacowano, mają wartość blisko 3 mln zł. Już chociażby to pokazuje, jak lukratywny był przestępczy biznes. Na miejscu ujawniono również urządzenia elektroniczne służące do kradzieży, w tym zagłuszarki sygnałów GPS.

W Polsce w ubiegłym roku skradziono 5782 samochody, to o 704 mniej niż rok wcześniej

Kim są zatrzymani? Część z nich była już w przeszłości karana za przestępstwa kryminalne. – Wśród zatrzymanych są osoby, które bezpośrednio dokonywały kradzieży pojazdów, ich przewozu na teren Polski, a także członkowie grupy zajmujący się demontażem samochodów – wskazuje podkomisarz Wrześniowski.

 – Podejrzanym zostały przedstawione zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży z włamaniem do pojazdów oraz paserstwa – informuje prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej. Pięciu zatrzymanych na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował na trzy miesiące. Wobec dwóch kolejnych zastosowano dozór policji. Jak podkreślają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania.

Z przeznaczeniem na części jest kradziona zdecydowana większość aut, jakie giną także w Polsce. Od kilku lat skala zjawiska maleje, a miniony rok był kolejnym, w którym spadkowy trend się utrzymał.

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, które uzyskała „Rz”, w całym kraju łupem złodziei padły łącznie 5782 pojazdy – to o 704 mniej niż w roku 2023 (spadek o 11 proc.). Najwięcej zginęło ich w Warszawie, chociaż i tutaj się poprawiło – skradziono 2012 aut, czyli o 424 mniej.

Poza stolicą samochody najczęściej były kradzione w Wielkopolsce, głównie w Poznaniu (zginęło 521 pojazdów – wzrost o 57), na Śląsku (520 – spadek o 13) oraz w woj. łódzkim (skradziono 504 – i to o 27 mniej).

Jak wskazują policjanci, rynek napędza przestępczy samochodowy biznes. Po ulicach jeździ mnóstwo samochodów dobrych marek, jest więc popyt na części zamienne. Świat przestępczy to wykorzystuje.

Czytaj więcej

Kto kradnie nam samochody? I dlaczego?

Policjanci CBŚP z zarządu w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, rozbili transgraniczną zorganizowaną grupę przestępczą, która specjalizowała się w kradzieżach samochodów marki Mercedes Sprinter. Zatrzymano na gorącym uczynku, w złodziejskiej „dziupli” na Pomorzu, siedem osób.

– Po przerzuceniu do kraju zdecydowana większość skradzionych mercedesów była natychmiast demontowana, a uzyskane w ten sposób podzespoły zasilały rynek części zamiennych – mówi „Rzeczpospolitej” Krzysztof Wrześniowski, rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji. Rzadziej przerabiano numery identyfikacyjne aut, legalizowano je na podstawie podrobionych dokumentów i sprzedawano nieświadomym nabywcom.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Marian Banaś o przesłuchaniu Mateusza Morawieckiego: Jedna sprawa jest przerażająca
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Przestępczość
24-latka na czele gangu sutenerów. Jest jedną z zatrzymanych przez policję
Przestępczość
Sąd rozliczy nietykalnego asystenta Macierewicza. To było pierwsze użycie Pegasusa
Przestępczość
Uzbrojony w miecz samurajski mężczyzna groził przechodniom śmiercią
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Przestępczość
Wyspecjalizowani prokuratorzy mają tropić mowę nienawiści
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście