To, że przestępczość cudzoziemców w naszym kraju stała się dużym problemem, przyznał miesiąc temu minister Tomasz Siemoniak. Ujawnił, że według policyjnych statystyk za ubiegły rok wśród wszystkich podejrzanych o przestępstwa w Polsce 5 proc. to obcokrajowcy. – Ta liczba jest dostatecznie duża, żeby zajmować się tym w sposób szczególny – stwierdził szef MSWiA.
Ukraińcy królują w niechlubnych statystykach
To efekt publikacji „Rzeczpospolitej”, która ujawniła, że do Polski przeniosły się gangi, głównie z Gruzji, które dokonują aktów terroru, z jakimi mieliśmy do czynienia ostatnio w latach 90. ubiegłego wieku – brutalnych napadów na kantory, jubilerów, a także domy wytypowane jako bogate. MSWiA podkreśla, że wzrost przestępczości, za którą stoją obcokrajowcy, to efekt „napływu migrantów różnych narodowości do Polski”, i że „naturalnym zjawiskiem jest wzrost udziału cudzoziemców w ogólnej liczbie popełnianych czynów zabronionych”. Okazuje się, że tak jak gruzińscy gangsterzy parają się napadami z bronią w ręku (dwa lata temu stanowili także największą grupę narodowościową w przestępstwach seksualnych w usługach przewozowych na aplikację), tak obywatele Ukrainy relatywnie są liderami cyberprzestępstw bankowych – wyłudzeń środków z konta na BLIK za pomocą fałszywych linków (phishing, czyli podszywanie się pod istniejącą stronę internetową celem uzyskania danych w sposób nieuprawniony). Tak wynika z danych Komendy Głównej Policji zebranych dla „Rzeczpospolitej”.
Czytaj więcej
Przez pierwsze trzy kwartały udaremniono 9,7 tys. wyłudzeń, czyli tyle, ile przez cały rok 2023. A najgorsze przed nami z uwagi na rozwój sztucznej inteligencji – ostrzegają śledczy i eksperci.
To właśnie ta grupa przestępstw bankowych (zakwalifikowanych do przestępstw komputerowych – art. 287 kodeksu karnego), by wyłudzić gotówkę z konta, od kilku lat drastycznie rośnie w statystykach. Według danych NBP (opisał je „PB”) w pierwszych trzech kwartałach ub.r. banki odnotowały aż 32 tys. przypadków takich oszustw, w tym tzw. scamy finansowe z wykorzystaniem technik manipulacyjnych. Ofiarą scamerów padło ok. 50 tys. osób.
Dlaczego Ukraińcy wyspecjalizowali się właśnie w phishingu?
Z danych KGP dla „Rz” wynika, że w 2023 r. w związku z przestępstwami bankowymi postawiono zarzuty 1068 osobom, rok później – 973 osobom. W grupie e-przestępców najwięcej było Polaków (w 2024 r. – 153, rok wcześniej – 131 osób), jednak na drugim miejscu są obywatele Ukrainy (odpowiednio: 62 i 61 podejrzanych). Biorąc pod uwagę liczbę Ukraińców w naszym kraju (1,5 mln według danych MSWiA) w stosunku do liczby Polaków, jest to przewaga miażdżąca. Innych cudzoziemców podejrzanych o te przestępstwa praktycznie nie ma: zaledwie sześciu Rosjan, pięciu Białorusinów, po jednym Rumunie, Kazachu, Uzbeku oraz Mołdawianinie – podaje KGP.