Wśród zatrzymanych są obywatele Ukrainy, Białorusi, Rosji i Polski. Zarzuty dotyczą organizowania innym osobom przekraczania – wbrew przepisom – granicy RP. Straż Graniczna wyjaśnia, że w zdecydowanej większości rola zatrzymanych polegała na wyszukiwaniu w Polsce kurierów – osób, które przewoziły migrantów z rejonu granicy z Białorusią pod granicę niemiecką. Wobec sześciu osób sądy zastosowały areszty.
Straż Graniczna ocenia, że rozbita siatka przerzuciła w ten sposób ok. 600 migrantów. Koszt przerzutu jednej osoby sięgał ok. 5 tys. euro, kierowcy w Polsce pobierali dodatkowo do 500 euro od każdego migranta za transport do miejsca docelowego w Europie Zachodniej.