19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.04.2015 22:00 Publikacja: 15.04.2015 22:00
Krajowa Spółka Cukrowa zmieni właściciela najwcześniej w 2016 roku.
Foto: Flickr
Mija półtora roku, od kiedy Ministerstwo Skarbu Państwo (MSP) ogłosiło rozpoczęcie trzeciego – i jak zaznaczyło wówczas, ostatniego – podejścia do prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej, nazywanej Polskim Cukrem. Optymistyczny scenariusz zakładał, że sprzedaż 80 proc. akcji należących do państwa ruszy na początku 2014 r. Dziś wiele wskazuje, że nie dojdzie do tego nawet w 2015 r.
Sieć kawiarni Starbucks zdecydowała się na diametralną zmianę reguł przyjmowania gości w swoich lokalach. Nie będzie już mowy o przesiadywaniu godzinami w kawiarniach i korzystaniu z toalety, bez kupienia czegokolwiek.
Upadek Manufaktury Piwa, Wódki i Wina staje się faktem. Do syndyka zgłosiło się już 400 wierzycieli spółki, reszta ma na to czas do 10 stycznia. Janusz Palikot upadek swojego alkoholowego imperium obserwuje z aresztu.
Branża mięsna podsumowała 2024 r. Nie było lekko. Producenci uginali się pod rosnącymi kosztami pracy, niestabilnością cen i kosztów energii. Mimo zawirowań rynkowych i trudnej sytuacji geopolitycznej polska branża mięsna trzyma się jednak mocno.
Pasztet strasburski z kaczych lub gęsich wątróbek (foie gras) oraz łosoś zdominowały jadłospis podczas ostatnich świąt we Francji. Sprzedaż pasztetu w grudniu zwiększyła się o ponad 30 proc., łososia i pstrąga o ponad 10 proc., sprzedaż szampana i win musujących zmalała z kolei o 6 proc.
Z piwnych potentatów Unii Europejskiej tylko Duńczycy przestali wspomagać wojenną kasę Putina. Niemcy i Czechy dostarczają do kraju agresora najwięcej swojego piwa i najwięcej na tym zarabiają. Gonią je browary z Chin. Polskiego piwa też w Rosji nie brakuje.
Pszczółka należąca do Krajowej Spółki Cukrowej rzuca rękawicę producentom wyrobów czekoladowych. Zamierza walczyć nie tylko o udziały w rynku krajowym, ale i w eksporcie.
Próg zapisów na akcje może być niższy. Pieniądze na nie muszą też wyłożyć rolnicy i załoga.
Ministerstwo Skarbu przygotowało nową koncepcję prywatyzacji największego producenta cukru w Polsce. Ma trafić wyłącznie w ręce plantatorów i pracowników.
Resort skarbu pracuje nad kolejną koncepcją prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej. Ma być gotowa jeszcze w tym roku. Spółka nie trafi na giełdę.
Nabywcom różnych akcji oferuje się bonifikaty od rynkowych cen za nabywane od spółki-emitenta usługi lub towary. Jednak dopuszczalność udzielania tego rodzaju bonusów jest co najmniej wątpliwa
Akcje KSC trafią tylko do załogi i plantatorów - mówi Tomasz Lenkiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu
Rolnicy ruszyli po akcje. Ponad 12 tys. osób chce wziąć pożyczkę na kupno akcji Krajowej Spółki Cukrowej. To największa prywatyzacja rolnicza.
Skarb Państwa podzielił ofertę publiczną Krajowej Spółki Cukrowej na dwie transze: preferencyjną i standardową. Cena za akcję to 1,6 zł
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas