Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu doszło do szeroko komentowanego incydentu z udziałem posła Konfederacji Ryszarda Wilka.
Najpierw został upomniany z racji swojego zachowania podczas obrad (pokrzykiwał), a niedługo później – z polecenia marszałka Szymona Hołowni – musiał opuścić salę sejmową.
- Poseł Płaczek pana wyprowadzi, bo zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach - mówił marszałek Sejmu.
Nazajutrz Szymon Hołownia odniósł się do tego incydentu we wpisie w mediach społecznościowych. Zadeklarował złożenie wniosku o ukaranie posła karą w wysokości 20 tys. złotych.
Czytaj więcej
„Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów. Not on my watch (dosł. nie na mojej zmianie - red.)” - napisał w serwisie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.