Do uregulowania kwestii sygnalistów zobligowały Polskę przepisy unijnej dyrektywy 2019/1937, którą powinniśmy implementować do 17 grudnia 2021 r. Prace nad zmianami ostatecznie dobiegły końca i w najbliższym czasie firmy będą musiały wdrożyć odpowiednie procedury w tym zakresie. Nowe przepisy zaczną obowiązywać już 24 września.
Sygnaliści w grupach kapitałowych
Podczas prac w Sejmie posłowie wprowadzili do wspomnianej ustawy kilka zmian, w tym oczekiwaną przez organizacje przedsiębiorców. Chodzi o dodanie przepisów regulujących whistleblowing w grupach kapitałowych. Okazuje się jednak, że nie satysfakcjonują one samych zainteresowanych.
— Większe podmioty działające w ramach grup kapitałowych mogą mieć problemy przy wdrożeniu przepisów w sprawie sygnalistów. Zostały one bowiem tak skonstruowane, że będzie można przyjmować zgłoszenia w ramach jednej wspólnej procedury i ustalić jeden wspólny podmiot, który się tym zajmie, ale nie będzie można zlecić mu prowadzenia postępowań wyjaśniających i działań następczych. Każda ze spółek będzie musiała to robić oddzielnie — wyjaśnia Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Potwierdza to dr hab. Beata Baran-Wesołowska, radca prawny i partner w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj. Wskazuje, że omawianą kwestię reguluje art. 28 ust. 8 ustawy o ochronie sygnalistów. Podmioty prywatne należące do grupy kapitałowej (w rozumieniu art. 4 pkt 14 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów; DzU z 2024 r., poz. 594) mogą ustalić wspólną procedurę zgłoszeń wewnętrznych, jeśli zapewni ona zgodność wykonywanych czynności z ustawą.