Sondaż ECFR. Kogo Ukraińcy uważają za niezawodnych sojuszników? Nie Polaków

Najbardziej Ukraińcy polegają na Wielkiej Brytanii i małej Litwie. 84 proc. Wielką Brytanię wskazało jako bardzo lub raczej wiarygodnego sojusznika, w tym 42 proc. – bardzo. W wypadku naszego północno-wschodniego sąsiada to w sumie 77 proc.

Polska pod koniec listy sojuszników, których Ukraińcy uważają za niezawodnych

Polska znalazła się pod koniec listy (badano opinię Ukraińców wobec ośmiu państw i UE jako całość). Wyprzedziły nas jeszcze USA, Niemcy, Francja i UE, gorzej wypadły Włochy i Rumunia.

Polega na nas 60 proc. Ukraińców, w tym tylko 15 proc. bardzo. Aż 35 proc. uważa, że Polska nie jest niezawodnym sojusznikiem (w wypadku Wielkiej Brytanii to 10 proc., a Litwy 13 proc.; część badanych odpowiadała „nie wiem”).

Można przypuszczać, że to efekt protestów na granicy i zanikania pamięci o tym, jaką rolę odegrała Polska zaraz po rozpoczęciu wielkiej wojny w lutym 2022 r., zarówno pomagając uchodźcom, jak swoją postawą wobec wsparcia politycznego i militarnego.

Czytaj więcej

Społeczeństwo

Badanie: Czy Europejczycy wierzą w zwycięstwo Ukrainy w wojnie? Przeważa pesymizm

Tylko co dziesiąty obywatel UE wierzy w zwycięstwo Kijowa. Ale poparcie dla pomagania Ukrainie, także po ewentualnym powrocie Trumpa, jest duże.

To jedno z pytań, które think tank ECFR zadawał w kilkunastu krajach europejskich i opublikował w środę w związku z przyszłotygodniowym szczytem NATO w Waszyngtonie. Pytania dotyczyły podejścia do członkostwa Ukrainy w UE i NATO, scenariuszy zakończenia wojny, dalszej pomocy dla Kijowa czy rosyjskiego zagrożenia.

Ponad dwie trzecie Polaków przeciw wysyłaniu wojsk państw NATO na Ukrainę, jeszcze więcej Niemców

Jak podkreślają w omówieniu badań analitycy ECFR, wciąż silne jest poparcie społeczeństw zachodnich dla wspierania walczącej Ukrainy dostawami broni. Ale niewystarczające dla tego, by państwa NATO wysłały tam swoje wojska, w Polsce przeciw jest 69 proc. (najmniej w Szwecji 50 proc., najwięcej w Bułgarii, Grecji, Niemczech, odpowiednio 90, 85, 81 proc.).

Choć jednocześnie w naszym kraju, co różni go od wielu innych, jest zgoda ponad połowy badanych na zwiększenie wydatków na obronę nawet kosztem ograniczenia wydatków na edukację, zdrowie czy walkę z przestępczością.

Czy prawdopodobne jest, że Rosja zaatakuje inne państwo europejskie

Foto: Rzeczpospolita

Ukraiński optymizm i zachodni sceptycyzm w sprawie militarnego zwycięstwa Ukrainy nad Rosją

Niektóre pytania zadawano zarówno w państwach UE (plus Wielka Brytania oraz Szwajcaria), jak i w Ukrainie. I wykazały rozbieżność poglądów – zwłaszcza ukraiński optymizm w sprawie militarnego pokonania Rosji i zachodni sceptycyzm wobec zdolności Kijowa pokonania najeźdźców na polu bitwy.

Aż połowa Ukraińców uważa, że ich kraj zwycięży z Rosją, a w największych krajach Unii i w Wielkiej Brytanii podobnego zdania jest ledwie od 7 do 9 proc., w Polsce 20 proc.

Jak Ukraińcy odnoszą się do koncesji terytorialnych na rzecz Moskwy

W większości krajów zachodnich dominuje przekonanie, że Ukraina będzie musiała się zgodzić na koncesje terytorialne wobec Rosji.

Zdecydowana większość (71 proc.) Ukraińców nie jest jednak gotowa na oddanie terytoriów okupowanych nawet wtedy, gdyby było to warunkiem przystąpienia ich kraju do NATO. Tylko 5 proc. zgodziłaby się na to bez żadnych zastrzeżeń, 17 proc. – prawdopodobnie by to zaakceptowało.

Z odpowiedzi na inaczej postawione pytanie wynika, że jedna czwarta Ukraińców wolałaby odzyskać wszystkie ziemie, ale ich kraj musiałby być neutralny i nie mógł wstąpić ani do NATO, ani do UE.

Czy Ukraina nadaje się do UE i kiedy mogłaby do niej wstąpić?

Czy przystąpienie Ukrainy do Unii to dobry pomysł? Uważa tak ponad połowa Portugalczyków, Estończyków, Szwedów i Hiszpanów, a także 48 proc. Polaków. Jednak ponad połowa Niemców, a ich głos ma dużą wagę, ma przeciwny pogląd.

Sondaż. Czy wstąpienie Ukrainy do UE to dobry pomysł

Foto: Rzeczpospolita

O jakiej perspektywie czasowej myślą ankietowani? 13 proc. Portugalczyków, najbardziej optymistycznych, widziałoby Ukrainę we wspólnocie już w ciągu roku.