Przesłuchania Pawła S.: na jakie profity mógłby liczyć jako świadek koronny

Coraz częściej słychać o tym, że Paweł S, może występować w sprawie jako świadek koronny lub tzw. mały świadek koronny. Pierwszy może liczyć na bezkarność i ochronę, drugi na spore złagodzenie kary, a czasem nawet jej zawieszenie.

Publikacja: 04.11.2024 17:39

Twórca marki Red is Bad Paweł S. (P) doprowadzony do budynku Sądu Rejonowego Katowice-Wschód

Twórca marki Red is Bad Paweł S. (P) doprowadzony do budynku Sądu Rejonowego Katowice-Wschód

Foto: PAP/Michał Meissner

Prokuratura Krajowa podaje, że zarzuty stawiane Pawłowi S. dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących Rządową Agencję Rezerw Strategicznych oraz prania brudnych pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej od 1 grudnia 2023 roku. Prokuratura ustaliła, że Paweł S., reprezentując jeden z podmiotów gospodarczych, uzgodnił z urzędnikami RARS nielegalne działania, które doprowadziły do zawarcia szeregu umów na dostawę agregatów prądotwórczych. Łączna wartość kontraktów wyniosła co najmniej 242,6 mln zł. Wśród zarzutów stawianych biznesmenowi pojawia się też pranie brudnych pieniędzy poprzez transfery bankowe mające na celu ukrycie przestępczego pochodzenia środków.

Świadek koronny

- Świadkowi koronnemu poświęcona jest cała osobna ustawa. To instytucja, która może prowadzić do całkowitej bezkarności osoby, która zdecyduje się na współpracę z organami ścigania po spełnieniu wielu przesłanek – m.in. działa w zorganizowanej grupie przestępczej, wydała kompanów, podtrzymała swoje zeznania przed sądem. Świadek koronny może liczyć nie tylko na bezkarność, ale i na ochronę - przed procesem w jego trakcie i po jego zakończeniu-mówi  dr Witold Zontek , Uniwersytet Jagielloński.

Czytaj więcej

Taśmy Tomasza Mraza. Prokurator Skała: ostrożnie z przeciekami do mediów

Mały świadek koronny

Czym innym jest instytucja tzw. małego świadka koronnego. Ten może liczyć jedynie na nadzwyczajne złagodzenie kary lub bardzo preferencyjne jej zawieszenie. Przepisy dotyczące tzw. małego świadka koronnego są zawarte a w art. 60 kodeksu karnego. Paragraf 3 tego przepisu stanowi, że na wniosek prokuratora sąd stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet może warunkowo zawiesić jej wykonanie w stosunku do sprawcy współdziałającego z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa, jeżeli ujawni on organom ścigania informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia.

W paragrafie czwartym jest też mowa o tym, że na wniosek prokuratora sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet warunkowo zawiesić jej wykonanie w stosunku do sprawcy przestępstwa, który, niezależnie od wyjaśnień złożonych w swojej sprawie, ujawnił przed organem ścigania i przedstawił istotne okoliczności, nieznane dotychczas temu organowi, przestępstwa zagrożonego karą powyżej 5 lat pozbawienia wolności.

Istotne informacje

- Osoba podejrzewana o popełnienie przestępstwa lub już z postawionymi zarzutami, przedstawi istotne informacje nieznane wcześniej organom ścigania, może usłyszeć zachętę w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary, żeby jak najwięcej powiedzieć o swojej sprawie o współsprawcach i dokonanych czynach. Muszą to być jednak informacje, o których prokurator nie wie – dodaje dr Zontek.

Ostatnio taki status otrzymał Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Prokuratura Krajowa podaje, że zarzuty stawiane Pawłowi S. dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących Rządową Agencję Rezerw Strategicznych oraz prania brudnych pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej od 1 grudnia 2023 roku. Prokuratura ustaliła, że Paweł S., reprezentując jeden z podmiotów gospodarczych, uzgodnił z urzędnikami RARS nielegalne działania, które doprowadziły do zawarcia szeregu umów na dostawę agregatów prądotwórczych. Łączna wartość kontraktów wyniosła co najmniej 242,6 mln zł. Wśród zarzutów stawianych biznesmenowi pojawia się też pranie brudnych pieniędzy poprzez transfery bankowe mające na celu ukrycie przestępczego pochodzenia środków.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku