Taki wniosek płynie z postanowienia WSA w Gliwicach. Sąd odrzucił skargę kierowcy, którego urząd miasta obciążył opłatami dodatkowymi za parkowanie pojazdu.
Kierownik Działu Nadzoru Systemu Parkowania, działający z upoważnienia prezydenta miasta, aż czterem upomnieniami wezwał właściciela pojazdu do uiszczenia dodatkowych, zaległych opłat za parkowanie w centrum miasta. Poinformował w nich, że jeśli kierowca nie ureguluje zaległości w terminie siedmiu dni, zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne, które na pewno zmusi go do zwrotu pieniędzy.
Właściciel zwrócił się do urzędu o udzielenie wyjaśnień na temat wskazanych upomnień. Jego zdaniem uiszczał opłaty, choć w okresach późniejszych - czasami w kolejnym miesiącu. Wniósł o umożliwienie mu szczegółowego zapoznania się z całą dokumentacją w sprawie.
Urząd odmówił wglądu do akt. Stwierdził, że przekazał już wnioskodawcy pełną dokumentację nieopłaconych postojów. Wyjaśniał w niej już wcześniej, że parkowanie pojazdu na terenie strefy płatnego parkowania zostało potwierdzone przez inkasentów Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów drukami umieszczonymi na pojeździe.
Urząd dodał, że obowiązek opłaty postojowej powstaje z mocy prawa i nie wymaga doręczenia.