Nie będzie zmian w konfiskacie aut. Donald Tusk: Im twardziej, tym lepiej

Rząd nie zajął się we wtorek projektem zmian w przepisach o obowiązkowej konfiskacie aut pijanych kierowców. Powody takiej decyzji wyjaśnił premier Donald Tusk.

Publikacja: 23.07.2024 16:04

Premier Donald Tusk przed posiedzeniem rządu

Premier Donald Tusk przed posiedzeniem rządu

Foto: PAP/Marcin Obara

Przypomnijmy, że przepisy o przepadku pojazdów uchwalone przez Sejm poprzedniej kadencji, obowiązują od 14 marca. Jednak zanim jeszcze weszły w życie ze strony nowego rządu sygnalizowano, że budzą zastrzeżenia co do zgodności z konstytucją z powodu obowiązkowego orzekania przepadku. 

Na początku kwietnia do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił projekt resortu sprawiedliwości, który zakłada "rezygnację z obligatoryjności orzekania przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę na rzecz jego fakultatywności". Autorzy projektu uważają, że sama idea przepadku nie jest nieuzasadniona, błędne jest natomiast założenie o konieczności orzekania przepadku w sposób obligatoryjny. M.in. z tego powodu, że narzucenie sądom takiego obowiązku ogranicza ich prawo do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Dlatego przyznają oni sądowi możliwość, a nie obowiązek orzeczenia konfiskaty.

Donald Tusk: dramatyczny wzrost liczby zatrzymanych nietrzeźwych kierowców

We wtorek projektem nowelizacji miał zająć się rząd, ale na wniosek premiera Donalda Tuska został zdjęty z porządku obrad. - Minister spraw wewnętrznych i administracji poinformował mnie o dramatycznym wzroście liczby zatrzymanych nietrzeźwych kierowców - przyznał szef rządu podczas konferencji prasowej. 

Tusk zwrócił uwagę, że w okresie wakacyjnym dochodzi do największej liczby zdarzeń drogowych spowodowanych przez pijanych kierowców. W związku z tym we wrześniu premier będzie oczekiwał otrzymania raportu na temat skutków działania obecnych przepisów. - Minister sprawiedliwości uznaje, że dobrze byłoby dać większą elastyczność sędziom przy podejmowaniu decyzji o przepadku. Mam pewne wątpliwości, dlatego będę czekał na raport - zapowiedział premier. 

Zaznaczył, że obecnie nie będzie proponował żadnych zmian w zakresie przepisów o konfiskacie aut. - Im twardziej, tym lepiej — podkreślił.

Czytaj więcej

Zmiany w konfiskacie pojazdów: sąd zdecyduje, czy pijany straci auto

Przypomnijmy, że przepisy o przepadku pojazdów uchwalone przez Sejm poprzedniej kadencji, obowiązują od 14 marca. Jednak zanim jeszcze weszły w życie ze strony nowego rządu sygnalizowano, że budzą zastrzeżenia co do zgodności z konstytucją z powodu obowiązkowego orzekania przepadku. 

Na początku kwietnia do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił projekt resortu sprawiedliwości, który zakłada "rezygnację z obligatoryjności orzekania przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę na rzecz jego fakultatywności". Autorzy projektu uważają, że sama idea przepadku nie jest nieuzasadniona, błędne jest natomiast założenie o konieczności orzekania przepadku w sposób obligatoryjny. M.in. z tego powodu, że narzucenie sądom takiego obowiązku ogranicza ich prawo do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Dlatego przyznają oni sądowi możliwość, a nie obowiązek orzeczenia konfiskaty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Myśliwi kontra właściciele gruntów. Rząd chce chronić prawo własności
Podatki
Zapowiada się kolorowa jesień w podatkach. Wiemy, co planuje rząd Tuska
Praca, Emerytury i renty
Dodatek do emerytury. Wielu seniorów nie wie, że ma do niego prawo
Edukacja i wychowanie
Resort edukacji przygotowuje szkoły na upały. Będą nowe przepisy
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Sądy i trybunały
Czas na reformę. Rząd odkrywa karty w sprawie Sądu Najwyższego i neosędziów
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki