Od 1 sierpnia Stowarzyszenie Patria Nostra z Olsztyna uruchomiło trzy główne punkty transgranicznej pomocy prawnej dla obywateli Ukrainy. Dwa działają w Warszawie i Olsztynie, a jeden w Tarnopolu w Ukrainie. Kto może z tej pomocy skorzystać i dlaczego transgraniczna pomoc prawna wymaga odrębnego wsparcia?
Z pomocy transgranicznej mogą korzystać obywatele Ukrainy i Polski zarówno na terenie Polski, jak i Ukrainy. Taka pomoc jest niezbędna obywatelom Ukrainy, którzy w wyniku zbrojnej agresji Rosji musieli opuścić swój kraj i wyjechać za granicę, w tym przypadku do Polski.
Obecnie funkcjonują trzy punkty – w Warszawie, Olsztynie i Tarnopolu. Planujemy jednak rozszerzyć działalność w innych rejonach Ukrainy: Iwanofrankowsku, Chmielnickim, Winnicy i in. Ukraińcy, którzy potrzebują pomocy w tych rejonach, mogą się zwracać także do punktu głównego, zlokalizowanego w Tarnopolu.
Pomoc transgraniczna to rozwiązywanie problemów prawnych, jakie pojawiły się z powodu faktycznego rozdzielenia rodzin czy związków. To oznacza np. brak kontaktu z mężem i obawy o to, czy jest ranny, czy zaginął, a może nawet zginął. Wywołuje to skutki prawne dla rodziny, która przebywa w Polsce. Los części Ukraińców pozostaje nieznany, a więź między krewnymi a bliskimi została utracona. Dotyczy to zarówno osób cywilnych, jak i wojskowych. Tu pojawia się chociażby kwestia alimentów ze środków finansowych gwarantowanych przez administrację wojskową. Także kwestia szkód materialnych, takich jak zniszczone domy czy samochody, wywołanych działaniami wojennymi, wymagają rozwiązania na poziomie transgranicznym. Umożliwi to zarządzanie pozostawionym w Ukrainie majątkiem. Dochodzi jeszcze do tego niepokój i obawa o los pozostałej w Ukrainie części rodziny.
Część osób obecnie nie może wrócić do Ukrainy (status uchodźcy). Nie wiadomo też, ilu Ukraińców wróci do Ukrainy później. Szacuje się, że 17 proc. wszystkich obywateli Ukrainy (głównie kobiet i dzieci) przebywających w Polsce oficjalnie deklaruje chęć pozostania u nas na stałe – nie planuje powrotu.