Krakowskie kuźnie kadr

Uczelnie stolicy zdetronizowane. Najwięcej prezesów studiowało pod Wawelem.

Aktualizacja: 14.12.2015 07:25 Publikacja: 13.12.2015 20:00

Krakowskie kuźnie kadr

Foto: materiały prasowe

Co siódmy prezes dużej polskiej firmy ma dyplom którejś ze znanych krakowskich uczelni. Najczęściej Akademii Górniczo-Hutniczej, która po trzech latach przerwy wróciła na pierwsze miejsce naszego rankingu. AGH wyprzedziła Politechnikę Warszawską.

Szkoły prezesów z dobrą marką - czytaj więcej

Jeden ze znanych absolwentów AGH, Krzysztof Pawiński – prezes i współzałożyciel Grupy Maspex (potentata rynku soków i napojów w Europie Środkowo-Wschodniej) – podkreśla, że w istotnej części firmę zbudowali absolwenci tej uczelni.

– Studia skończyliśmy w 1989 r., a swoją przygodę z biznesem rozpoczęliśmy rok później. Umiejętności zdobyte na uczelni, takie jak zdolność szybkiego uczenia się, procesowe podejście do zadań, analityczne myślenie i dyscyplina, pomogły nam stworzyć firmę, której działalność w doskonały sposób wpisała się w nowe realia – wyjaśnia Pawiński.

W tegorocznym rankingu, przygotowanym na podstawie analizy karier prawie 490 prezesów firm z Listy 2000 „Rzeczpospolitej", uczelnie techniczne po raz kolejny okazały się największymi kuźniami szefów. Jednak ich udział w ostatnich latach maleje i nie przekracza 44 proc.

Wzrosło za to znaczenie szkół ekonomicznych – już niemal co czwarty prezes z naszej listy ma dyplom jednej z nich. I najczęściej jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (UEK).

Z pozycją lidera wśród uczelni biznesowych musiała się w tym roku pożegnać warszawska Szkoła Główna Handlowa, którą UEK wyprzedził po raz pierwszy od 2009 r. Wśród absolwentów krakowskiej uczelni są m.in. prezesi Asseco Poland Adam Góral i Wawelu Dariusz Orłowski.

Jednak udział prezesów z wykształceniem ekonomicznym jest znacznie większy, niż to wynika z profilu uczelni. Część szefów z dyplomem politechnik czy uniwersytetów kończyła tam bowiem kierunki związane z zarządzaniem albo ekonomią.

W naszym zestawieniu nadal nie ma znanych uczelni niepublicznych.

– Zarządzanie dużą organizacją rzadko trafia w ręce młodych menedżerów, a pierwsi absolwenci pełnego, pięcioletniego cyklu kształcenia z naszej uczelni to zaledwie 40-latki – przypomina prof. Witold Bielecki, rektor warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego.

Co siódmy prezes dużej polskiej firmy ma dyplom którejś ze znanych krakowskich uczelni. Najczęściej Akademii Górniczo-Hutniczej, która po trzech latach przerwy wróciła na pierwsze miejsce naszego rankingu. AGH wyprzedziła Politechnikę Warszawską.

Szkoły prezesów z dobrą marką - czytaj więcej

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Praca
Rola HR nie kończy się na zatrudnieniu
Praca
Rynek pracy: optymizm firm podszyty sporą niepewnością
Praca
Co może ochronić przed samotnością w biurze?
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego