Wolontariat na festiwalu może nas dużo kosztować

Kontrowersyjna opłata za wolontariat na festiwalu to w istocie kaucja zwrotna, której pobranie zabezpiecza organizatora imprezy. Jednak nieprecyzyjne zapisy umowy mogą pracownika-ochotnika stawiać na straconej pozycji.

Publikacja: 31.05.2023 17:52

Wolontariat na festiwalu może nas dużo kosztować

Foto: Fotorzepa/Zofia Żukowska

O zadziwiającej niektórych praktyce egzekwowania kaucji za dobrowolną pracę zrobiło się głośno przy okazji rekrutacji wolontariuszy na tegorocznego Opener’a. W odpowiedzi na krytykę części komentujących organizator argumentował, że pobierana od ponad dekady zwrotna opłata o równowartości czterodniowego karnetu na to wydarzenie, to zabezpieczenie przed znikającymi po rejestracji wolontariuszami. I z punktu widzenia prawa w takim postępowaniu odpowiedzialnych za zarządzanie nie ma niczego niewłaściwego. Kłopot tylko w tym, że nieprecyzyjne zapisy pracowników-ochotników, którzy decydują się na udział w tego rodzaju imprezach, mogą postawić w niekorzystnej pozycji w sytuacji, w której kaucja nie zostałaby im zwrócona.

Pozostało 80% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach